 |
|
Od czasu do czasu powinniśmy dostać w mordę.
Tak profilaktycznie, aby nie narzekać kiedy jest w miarę dobrze.
|
|
 |
|
Znajomi? Ilu z nich dziś mijam obojętnie
I to ta obojętność tak rozbija mnie kompletnie.
|
|
 |
|
A Ty stój, tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej.
Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę.
|
|
 |
|
Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem ku*wa śmieszne.
Co Ty w domu nie masz lustra? Tak w ogóle kim Ty jesteś?
|
|
 |
|
Takie życie, trzeba chlać by nie myśleć o problemach.
Budzą, krzyczą "trzeba wstać, grać", brat lekko nie ma.
|
|
 |
|
Muszę przyznać że mam poczucie humoru i bardzo lubię się śmiać . Zazwyczaj z innych . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Dzieli nas odległość , ale rytm serca i głos duszy nigdy nie zboczą z drogi . | dzyndzelek
|
|
 |
|
On ma w sobie siłę. Siłę do przetrwania. Nie załamał się. Mimo, że stracił osobę najważniejszą w swym życiu, stracił Matkę, mimo to dalej jest tym samym Krzysiem, którego znałam. Potrafił pogodzić się z jej odejściem. Znalazł w sobie motywację do dalszego życia. Jako jedyny dawał otuchę ojcu. Nie pozwolił się mu poddawać. Wspierał rodzeństwo... Podziwiam Go.
|
|
 |
|
Zabierz mnie do siebie. Przyjedź i ucieknijmy na koniec świata. Pozbądźmy się trosk i kłopotów. Żyjmy miłością. Nie przejmujmy się opiniami ludzi, którzy nam zazdroszczą. Pokażmy wszystkim, że taka miłość jak nasza się nie zdarza♥
|
|
 |
|
Serce to mięsień. Cztery części połączone w jedno. Pompujące krew i rozsyłające ją po całym ciele. Bijące równym rytmem. Można porównać je do pompy, która napędza nas do życia... Główne coś co daje możliwość istnienia... To jak to możliwe, że kumuluje w sobie tyle uczuć?
|
|
 |
|
Walczę z losem. Nigdy się nie poddaje. Stawiam swoje warunki. Wychodzę wszystkiemu na przeciw. Upieram się przy swoim. Mam gdzieś to co sądzą o mnie inni. Jestem zimną suką, którą życie nauczyło by mimo wszystko mieć nadzieje i dążyć do zwycięstwa.!
|
|
 |
|
Uzależniłam się od Niego. Jest mi potrzebny o każdej porze dnia i nocy. Jest dla mnie jak powietrze. Kiedy nie ma go blisko nie jestem w stanie skupić się na czymkolwiek. Dusze się kiedy nie czuję jego zapachu. Jest moim osobistym narkotykiem, nałogiem z którym nie umiem walczyć. Żyję dla Niego. ♥
|
|
|
|