 |
|
jestem popierdolona, oczywiście. zwłaszcza mając na uwadze powszechnie obowiązującą normę, którą każdego dnia podcieram sobie dupę
|
|
 |
|
żyję dla nocy, których nie pamiętam, z ludźmi, których nigdy nie zapomnę. i jeżeli to czyni moje życie próżnym, to chcę aby właśnie takim było
|
|
 |
|
Faceci to idioci. Zostałabym lesbijką, gdyby nie byli tacy seksowni.
|
|
 |
|
z tego szczęścia to aż wyjebałam się na chodniku.
|
|
 |
|
Ja i matematyka? Ten związek nie ma przyszłości.
|
|
 |
|
dzień dobry, przed tobą kolejny chujowy dzień.
|
|
 |
|
chciałbym z ramion zdjąć Ci troskę o przyszłość..
|
|
 |
|
Jest krucha bo jej bliscy cierpią, ale twarda i obojętna, gdy reszta świata wnerwia
|
|
 |
|
jego serce biło lekko, a jej biło jakby zaraz miało złamać żebro!
|
|
 |
|
więc dość tego pierdolenia, rozkurwie wszystko i zacznę spełniać swe marzenia
|
|
 |
|
Kurwa mać jakie szczęście jest zajebiście względne, szczęście w nieszczęściu, że częściej chcę mieć je w ręku
|
|
 |
|
jeśli zdarzy się cud i postarasz się mnie nie mieć,
będę czekać bo cóż.. stara miłość nie rdzewieje!
|
|
|
|