 |
Jestem ostatnim, kogo mógłbyś mieć za wroga.
|
|
 |
ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz.
|
|
 |
daję słowo, oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z tobą
|
|
 |
upadki są coraz głośniejsze i dziwnie znajome.
|
|
 |
doby są coraz krótsze, coraz ciężej im podołać.
|
|
 |
Tu krótsze są promienie słońca, jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
 |
o szczyt walczysz latami w pół dnia z niego spadasz w dół.
|
|
 |
Może mogłoby być trochę inaczej.. może mogłoby być trochę jak dawniej..
|
|
 |
To, co dziś jest rzeczy¬wis¬tością, wczo¬raj było niereal¬nym marzeniem.
|
|
 |
zatańczyć na szczyście świata i pierdolić straty
|
|
 |
Jestem głosem który powtarza Ci że jesteś nikim
|
|
 |
a Ty co śmieciu patrzysz tylko jak mi dokopać, ja nic sobię nie robię z tego popatrz
|
|
|
|