 |
nienawidzę słów "inni mają gorzej" , bo każdy choć raz w życiu przeżywał swój własny świata koniec.
|
|
 |
wracały emocje i wspomnienia, przychodziło niebo i odpływała ziemia.
|
|
 |
Kiedyś o Tobie zapomnę.Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnę jaki ból był wymieszany ze szczęściem i jak przyśpieszał mój oddech. Zapomnę pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci ze mnie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej małej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Kiedyś zapomnę jak smakowało twoje imię. Oddam serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni mnie po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. I będę żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
 |
Uwierz, że mimo wszystko, nigdy nie będziesz mi obojętny.
|
|
 |
- Jesteś chyba jedynym facetem przez którego nie uroniłam żadnej łzy.
- Znamy się od pięciu minut , piękna.
- Masz rację. To pewnie dlatego.
|
|
 |
Błądzę jak wszyscy, ale nie jak większość.
|
|
 |
Źle nie jest, ale 'dobrze' wygląda zupełnie inaczej...
|
|
 |
Wole miłość w rzeczywistości, niż w SMS'ach lub na GG. -.-
|
|
 |
Potrzebowała kogoś, kto ją zrozumienie, kto pomoże widząc, że sobie już nie radzi.
Potrzebowała kogoś, kto będzie przy niej, gdy inni odejdą.Tak cholernie kogoś potrzebowała.
Obojętnie, kogo. Po prostu, aby przy niej był. Bo sama zbyt często nie dawała już rady.
|
|
 |
Wżyciu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca. Niestety...
|
|
 |
Mój ideał ma tylko jedną wadę. Nie istnieje.
|
|
|
|