 |
3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona, że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy : 'nie obudziłem?' oczywista odpowiedź : oczywiście, że nie.
|
|
 |
Tone wylanych łez zamieniła na paczkę papierosów , nie miała już siły na płakanie a one pomagały jej chociaż na chwilę zapomnieć o cholernym otaczającym ją świecie.
|
|
 |
Staliśmy wtuleni na przeciwko siebie, trzymając się za dłonie, co chwila nasze usta łączyły się w jedno, na przemian z krótkimi buziakami w policzki. nagle... poczułam się dziwnie. Odsunęłam się od Niego i zrozumiałam głęboko w sercu, że mam to czego chciałam, że trzymam w ramionach cały mój świat. / ♥
|
|
 |
Siedząc na kanapie rozłożona w Twoich objęciach, czując Twoje ciepło wiem, że to szczęście.
|
|
 |
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.
|
|
 |
Taki przystojny, a taki skurwiel .
|
|
 |
Tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy, a mijając mnie w progu, ruszył na piętro. Przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym, pieprzył głupoty. W końcu podszedł do okna i zastygł na moment. Podeszłam, na co łzy w Jego oczach zabłysnęły blaskiem księżyca: 'Już miałem brać do pyska czystą. Poczułem, że Cię tracę'. / ♥
|
|
 |
Cześć, nie mam na imię Julia, ale mam balkon. Więc będziesz moim Romeo?
|
|
 |
Ciężko oprzeć się romansom - gdzieś zniknęła moja nimfa. Igra ze mną ikra. Szansą jest alkohol w litrach. / Pezet .
|
|
 |
Widzę Jej łzy. Mówi - olejmy jutro. Strzela mi w łeb, po czym popełnia samobójstwo.
|
|
 |
Powiedz o czym mówią. Gubię się w słowach, które służą po to, by Nas zaczarować. Tak łatwo tu zwariować, minąć się z prawdą. Ten nonsens mnie zbudował - ja próbuję się ogarnąć. / Eldo .
|
|
 |
Ktoś zapytał mnie, co najbardziej lubię. Zamarłam. Po chwili wahania powiedziałam, że lubię książki i zieloną herbatę, bo nie śmiałam powiedzieć, że najbardziej lubię seks i kokainę, najlepiej razem. Stałabym się straszną suką w oczach innych.
|
|
|
|