 |
Nie ludzie nami rządzą, lecz własne słabości.
|
|
 |
To jest zrozumienie wynikające z podobnych doświadczeń. Z tego, że oboje wiemy co znaczy być wybrakowanym.
|
|
 |
I chuj - pomyślałam. Bo myślę raczej zwięźle.
|
|
 |
chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już
|
|
 |
byłem w piekle, było pięknie
|
|
 |
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy
|
|
 |
także znów nie wiemy czy to przetrwać czy to przerwać
|
|
 |
mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie
|
|
 |
za bardzo ambitni
za bardzo nieludzcy
bardziej niż kochać
potrafimy odchodzić
|
|
 |
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
|
|
 |
Leżę na ruinach mojego nieba, szukałem spełnienia nie tam, gdzie trzeba.
|
|
 |
Nie wytrzymam bez Ciebie ani jednego dnia, tak myślałem wczoraj, dziś obudziłem się sam.
|
|
|
|