|
I proszę, nie dzwoń
przyjedź,
można u mnie palić.
|
|
|
Czasem kiedy myślę o tym co robiłam, ile dałam, żeby go zdobyć, żeby mnie kochał, myślę o tym i jest mi wstyd...
|
|
|
Modliłam się, żeby nie potrafił beze mnie żyć.
|
|
|
I przysięgam,
w tamtej chwili byliśmy nieskończonością.
|
|
|
Mam ochotę się wtulić, tak z całej siły, w kogoś, komu mogę zaufać (…) Chciałabym pozostać w tej pozycji wiele, wiele godzin, aż spłynie ze mnie cały gniew, bunt, cały ten cholerny, wielotonowy smutek.
|
|
|
Dla Ciebie jestem sobą i choć to tak mało jest, nie potrafię być przed Tobą nikim więcej.
|
|
|
Najpiękniejszy kolor oczu to ten, przez który ktoś patrzy na Ciebie z miłością.
|
|
|
Może kiedyś po latach jednak szepnę nieśmiało: wtedy tamtego lata, strasznie pana kochałam.
|
|
|
Lubię go, Jezus Maria, potwornie go lubię, ale to nie mogło się udać.
|
|
|
(...) ludzie odchodzą. Nawet jeśli obiecali tysiące razy, że tego nie zrobią.
|
|
|
Nikt nie powiedział "zostań", więc odeszłam.
|
|
|
Nawet jeśli coś się wam przydarzyło, nie znaczy, że on już jest Twój.
|
|
|
|