 |
Nie wiem, kto Cię ma, ale niech wie, że ma wszystko.
|
|
 |
O tyle lepiej mi bez Ciebie, kocie. O tyle nocy spokojnych jestem bogatsza i tyle łez, których nie musiałam wylewać.Lepiej mi. Tylko coś we mnie jest jakby lżejsze, takie puste. I krzyczy to "Wróć, kocie!Wróć!". I ani alkohol, ani nic innego tego uciszyć nie moze.Dziwne to wszystko teraz.Choć lepiej mi na prawde i puściej za razem. Cięzko czasem, lecz lżej przeważnie bez Ciebie. Kochałam Cię, kocie. Nie wracaj.|k.f.y
|
|
 |
Jakie to było uczucie? Jak powiew wiatru. Uderzające z początku, zwiewało z Ciebie wszystko, co popadnie. I zostawalas taka naga i bezbronna. A on własnie był tym uczuciem ciepła po wietrze. Tym bezpiecznym, spokojnym ciepłem.|k.f.y
|
|
 |
Uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
 |
Tęsknota za Tobą to moje hobby. Troska o Ciebie to moja praca. Uszczęśliwianie Cię to mój obowiązek. Kochanie Cię to całe moje życie.
|
|
 |
Codziennie na nowo, z niewiarygodną siłą pęka mi serce. Ile będę musiała to znosić?
|
|
 |
Poza Tobą istnieje tylko chaos, bezmiar pustki, poplątane horyzonty i słowa bez treści.
|
|
 |
Odejdziesz tak jak wszyscy inni. Odejdziesz i nie będziesz czuć się winny.
|
|
 |
Wszystko, co było przed Tobą, było tylko czekaniem na Ciebie.
|
|
 |
Nie, nie martw się o mnie. Na szczęście tęsknię za Tobą już rzadziej - tylko w co drugą sekundę i w minuty nieparzyste.
|
|
 |
Dziś bardziej potrzebuję Cię całować niż oddychać. ♥
|
|
 |
Uciekałam, kiedy tylko sprawy zaczynały się komplikować, ponieważ żyłam w przeświadczeniu, że wszystko i tak skończy się tragicznie. Jedyna forma kontroli, jaką stosowałam, to decyzja, by odejść, zanim ktoś odejdzie ode mnie.
|
|
|
|