 |
Spal moje zdjęcia, tego nie trzeba Ci pamiętać...
|
|
 |
Znowu zaangażowanie emocjonalne doprowadziło mnie na niebezpieczne ścieżki.
|
|
 |
Co robić, kiedy nieznośny ból rozsadza serce? Kiedy dusza jest pulsującą raną, która wciąż na nowo rozdzierana jest przez wspomnienia i tęsknotę? Co wtedy pozostaje?
|
|
 |
Pocałuj mnie tak, jakby miał się zaraz skończyć cały świat. ♥
|
|
 |
To egoizm, że z Tobą wolę być, chociaż mnie to boli...
|
|
 |
Nie pozwól, aby ktoś poza mną połamał Twe serce na kawałki. ♥
|
|
 |
I oddałabym wieczność, żeby Cię dotknąć, bo wiem, że czujesz mnie w jakiś sposób.
|
|
 |
Czy czasami nie wydaje Ci się, że pękasz pod naciskiem niewypowiedzianych słów?
|
|
 |
Jestem typem depresyjnym i widzę świat w ciemnych barwach. Mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy neurotyk, przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusoida, bez równowagi.
|
|
 |
Czasami wydaje mi się, że moja samotność eksploduje, rozsadzi mnie od środka. Zastanawiam się, czy wypłakanie, wykrzyczenie albo wyśmianie tego obłędu może w czymkolwiek pomóc. Krzyczę od lat, ale nikt mnie nigdy nie słyszy.
|
|
 |
Leżę i gapię się w pieprzony sufit. Ma mi niewiele do powiedzenia. Nie potrafi powiedzieć, dlaczego nie mogę wstać z łóżka, ani dlaczego mój smutek przemienia się we wściekłość. Nie potrafi powiedzieć, jak mam sobie radzić, nic nie potrafi powiedzieć.
|
|
 |
Nie mogę wypłakać tego bólu...
|
|
|
|