|
Gdyby nie garstka tych, którzy dają mi to światło, to już bym na cmentarzu pewnie miała grunt na własność.
|
|
|
Był niczym narkotyk, nieźle musiała walczyć by się
go pozbyć, a on ciągle wracał, jakby na złość.
|
|
|
Łap dym w płuca,
tak jakby miało nie być jutra.
|
|
|
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów.
Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
|
|
|
Nie jestem idealna, bo nie lubię różowego.
|
|
|
Niszczysz wszystko, bo tak dla Ciebie lepiej.
|
|
|
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie na Tobie zależy i przepraszam Cię że kocham.
|
|
|
kocham buty, bo nie ważne ile zjem i tak będą pasowały.
|
|
|
Większość ludzi po prostu potrzebuje złudzeń tak samo jak powietrza do oddychania.
Życiowy realizm jest ciężarem nie do udźwignięcia.
|
|
|
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
|
|
|
nie nazwałabym tego nowym etapem, rozdziałem, ale zamierzam rzygać tęcza ze szczęścia po prostu!
|
|
|
Zawsze byłam przy tobie, nawet gdy mnie o to nie prosiłeś. Zawsze wspierałam, zawsze siedziałam, słuchałam, przytulałam i pocieszałam. Zawsze czekałam aż zauważysz. Zawsze czekałam aż się zorientujesz. Zawsze czekałam aż pokochasz. Ale "zawsze" też się kiedyś kończy.
|
|
|
|