|
śpię już dłużej niż cztery godziny. jadam częściej. piję hektolitry kawy. nawet ze znajomymi wychodzę. tylko od czasu do czasu zapłaczę - ale to tak po cichu, nocą. / veriolla
|
|
|
a gdy się rozłączysz, po minucie mam ochotę znowu do Ciebie dzwonić, to niesamowite jak jeden człowiek potrafi uzależnić się od drugiego.
|
|
|
kochasz to jesteś , nie to nara.
|
|
|
uwielbiam budzić go w nocy, a potem słuchać jak bardzo chcę mu się spać.
|
|
|
uwielbiam tak miłe zakończenie i rozpoczęcie dnia z Tobą, od razu dzień staję się lepszy i łatwiejszy.
|
|
|
mimo, że między nami jest raz dobrze raz źle, to chciałabym Ci powiedzieć, że zawsze będziesz gdzieś tam, w moim sercu. no w końcu byleś moją pierwszą, prawdziwą miłością.
|
|
|
w pokoju komora, w płucach marihuana, a w sercu rozpierdol.
|
|
|
Naprawdę zabolało, wiesz? To, co wydawało się być przeszłością, znowu uderzyło mnie w twarz.
|
|
|
przychodzi taki czas, że zaczynamy mimo wszystko tęsknić za przeszłością.
|
|
|
mówił 'zależy mi'. szkoda, że nie dodał 'na zrobieniu Cię w chuja'
|
|
|
I Ty nadal kretynie nie rozumiesz , ile dla mnie znaczysz..
|
|
|
ta świadomość, że już dla niego nic nie znacze rozpierdala mnie od środka.
|
|
|
|