 |
powiedziałeś, że odchodzisz a ja nie mogąc z siebie wykrztusić ani słowa, kucnęłam dławiąc się płaczem. powiedziałam, że możesz odejść. przyzwoliłam Ci, doskonale wiedząc że i tak to zrobisz. odejdź, ale tylko wtedy, gdy zabierzesz mnie ze sobą.
|
|
 |
jeżeli będę dla Ciebie chwilowo nie ważna to Ty staniesz się dla mnie nieważny wiecznie.
|
|
 |
gdybym miała kilka lat mniej to poszłabym bezkarnie w środku nocy położyć się w śniegu, twarzą ku niemu z nadzieją, że gdy będę leżeć tak całą noc to biały puch wymrozi z mojej pustej głowy każdy z chorych zamierzeń względem Ciebie do których straciłam prawa.
|
|
 |
zupełnie nie wiemy co chcemy osiągnąć tak uparcie do siebie milcząc.
|
|
 |
uwielbiam to uczucie,gdy całe moje ciało pachnie jego zapachem ♥
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że nasi rodzice zupełnie niepotrzebnie nadali nam imiona, przecież i tak jesteśmy dla siebie misiami, skarbami, słoneczkami.. ♥
|
|
 |
Kiedy tak patrzysz czas zatrzymał się,
a może chciałem żeby się zatrzymał, wiesz? ♥♥♥ / Pezet
|
|
 |
I chyba mi odbija, gdy wyginasz biodra i brzuch.
Wyglądasz tak jakbyś mi się przyśniła. ♥♥♥ / Pezet
|
|
 |
GPS aktualizuje mapę, pieprzyć stres - jedziemy z tym tematem. Wiesz jak jest, tak jest tylko latem. Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę. ZABIORĘ CIĘ TEGO LATA NA KONIEC ŚWIATA. We dwoje gdzieś, coś, powymiatać w naszych klimatach. Trzeba, wiesz o co chodzi - daleko poza miastem Słońce, piasek i lasy iglaste. / Fokus
|
|
 |
Pijąc poranną herbatę tak spoglądam będąc w szoku,
jak stoisz u mego boku, w tym koku, w moim szlafroku, taa.
Odczuwam szczęście czuję piękno, chwili spokój,
szczęśliwy dzieciak, który pragnął żyć, jestem gotów. / Peja
|
|
 |
'Dlatego nie chciałam się zakochać. Zakochanego człowieka bardzo łatwo można zranić.'
|
|
 |
'Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
Niepokonanym.'
|
|
|
|