 |
` Za twym oknem deszcz, a w tym deszczu stoję ja. Po szybie wolno spływa kropla, jak łza. Dzisiaj odchodzę, jeszcze wrócę w twych snach...
|
|
 |
" Czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje? Powiedz jak zapomnieć? Powiedz, a spróbuje. "
|
|
 |
Słowa naszej przysięgi były proste - wypowiadały je przed nami
miliony par, żadna jednak tak niezwykła.
|
|
 |
Kocham patrzeć jak śpisz, kocham jak mnie widzisz, kocham
milczeć jak mówisz, wtedy wszystko rozumiem.
|
|
 |
Jak smutek na dnie jej serca, smutek bez końca,
przez niego pokochała zachody słońca.
|
|
 |
była mu jak tlen potrzebna do życia tak mocno,
dziś jak on, samotna opiera czoło o okno.
|
|
 |
ostry bit w słuchawkach, gorąca czekolada, setki wspomnień i jedno pytanie: dlaczego?
|
|
 |
wszystko jest prostsze niż myślisz, i jednocześnie bardziej skomplikowane niż sobie wyobrażasz.
|
|
 |
nie myśl co będzie jutro, bo zawsze jak się budzisz jest dzisiaj.
|
|
 |
Bóg potknął się i krzyknął 'KURWA!', a słowo ciałem się stało. I tak właśnie powstałaś, złotko.
|
|
 |
Wracamy z dalekiej drogi do swoich starych, przytulnych miejsc, idealnych i niewzruszonych dni, poukrywanych w pamięci mgle...
|
|
 |
Mgła przesłania horyzonty...
|
|
|
|