głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika love.and.love

Nie mogę ostatnio narzekać na nudę  chociaż wciąż czuję  że kogoś bądź czegoś mi jeszcze brakuje do mojej układanki. Jednakże nie mogę wybrzydzać  muszę się cieszyć z tego co mam  bo w każdej chwili może zniknąć.

estate dodano: 23 sierpnia 2016

Nie mogę ostatnio narzekać na nudę, chociaż wciąż czuję, że kogoś bądź czegoś mi jeszcze brakuje do mojej układanki. Jednakże nie mogę wybrzydzać, muszę się cieszyć z tego co mam, bo w każdej chwili może zniknąć.

Dobrze  gdy nie za dobrze. Mniej uniesień  mniej rozczarowań  mniej wszystkiego. Powolutku do przodu ze statusem  szczęśliwa .

estate dodano: 23 sierpnia 2016

Dobrze, gdy nie za dobrze. Mniej uniesień, mniej rozczarowań, mniej wszystkiego. Powolutku do przodu ze statusem "szczęśliwa".

Niespełniona miłość nie jest taka zła  w przeciwieństwie do pustki. Przynajmniej wies  że jeszcze coś czujesz i że Ci zależy.

estate dodano: 26 lipca 2016

Niespełniona miłość nie jest taka zła, w przeciwieństwie do pustki. Przynajmniej wies, że jeszcze coś czujesz i że Ci zależy.

Nie ma takiej kobiety  której nie da się zdobyć i nie ma też takiego mężczyzny  ktorego nie idzie zdobyć.    A.

estate dodano: 12 lipca 2016

Nie ma takiej kobiety, której nie da się zdobyć i nie ma też takiego mężczyzny, ktorego nie idzie zdobyć. / A.

Gdy nic Cię nie obchodzi  a w szczególności przeszłość to życie staje się sensowne i nawet gdzieś tam pojawia się nadzieja  że może być jeszcze lepiej.

estate dodano: 12 lipca 2016

Gdy nic Cię nie obchodzi, a w szczególności przeszłość to życie staje się sensowne i nawet gdzieś tam pojawia się nadzieja, że może być jeszcze lepiej.

Wzięłam się w garść. Przestałam zwalać wszystkie swoje porażki na  los . Miałam wiele czasu na przemyślenia i doszłam do wniosku  że to  co sprawiało mi ból to zagwarantowałam sobie na własne życzenie. Pieprzona duma i żal nie pozwoliły mi iść do przodu. Gdyby nie one  możliwe  że dziś byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie  ale to już nie ma znaczenia. Poniosłam największą karę za swoje pieprzone błędy  odszedł. Dziś jest szczęśliwy  ja też  na swój sposób  ale jestem. Mimo tylu nieprzespanych  przepitych i przepłakanych nocy  nauczyłam się  że nie zawsze jest po naszej myśli i jeśli nie weźmiesz życie w swoje ręce to umrzesz.

estate dodano: 12 lipca 2016

Wzięłam się w garść. Przestałam zwalać wszystkie swoje porażki na "los". Miałam wiele czasu na przemyślenia i doszłam do wniosku, że to, co sprawiało mi ból to zagwarantowałam sobie na własne życzenie. Pieprzona duma i żal nie pozwoliły mi iść do przodu. Gdyby nie one, możliwe, że dziś byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie, ale to już nie ma znaczenia. Poniosłam największą karę za swoje pieprzone błędy, odszedł. Dziś jest szczęśliwy, ja też, na swój sposób, ale jestem. Mimo tylu nieprzespanych, przepitych i przepłakanych nocy, nauczyłam się, że nie zawsze jest po naszej myśli i jeśli nie weźmiesz życie w swoje ręce to umrzesz.

Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia  żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna  nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć  a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości  która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim  a tym bardziej w sobie.

estate dodano: 12 lipca 2016

Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia, żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna, nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć, a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości, która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim, a tym bardziej w sobie.

Odżyłam. Mam ochotę wyjść  pouśmiechać się do ludzi  porozmować o głupotach. Znowu zawitała wiosna w moim życiu. Doceniłam wreszcie to  co mam i nie chcę już więcej  już posiadam wystarczająco dużo. Wreszcie to zrozumiałam  wzięłam życie w swoje ręce i jestem naprawdę szczęśliwa!

estate dodano: 7 lipca 2016

Odżyłam. Mam ochotę wyjść, pouśmiechać się do ludzi, porozmować o głupotach. Znowu zawitała wiosna w moim życiu. Doceniłam wreszcie to, co mam i nie chcę już więcej, już posiadam wystarczająco dużo. Wreszcie to zrozumiałam, wzięłam życie w swoje ręce i jestem naprawdę szczęśliwa!

Gdy już zaczynam układać ten wielki bajzel  pojawia się ktoś godny uwagi  aż dziwne. Można uznać  że idealny. Pukładane w głowie  plany na przyszłość  nawet wizualnie odpowiada. Czar pryska  bo  Pan Idealny  zapomniał wspomnieć  że już jego serduszko jest zajęte przez kogoś innego. Czy kurwa nie mogę chociaż ten jeden raz lepiej trafić?

estate dodano: 29 czerwca 2016

Gdy już zaczynam układać ten wielki bajzel, pojawia się ktoś godny uwagi, aż dziwne. Można uznać, że idealny. Pukładane w głowie, plany na przyszłość, nawet wizualnie odpowiada. Czar pryska, bo "Pan Idealny" zapomniał wspomnieć, że już jego serduszko jest zajęte przez kogoś innego. Czy kurwa nie mogę chociaż ten jeden raz lepiej trafić?

nie chodzi o żadną zemstę  ona jest dla słabych. chciałam  żeby poczuł się choć raz tak samo  jak ja teksty estate dodał komentarz: nie chodzi o żadną zemstę, ona jest dla słabych. chciałam, żeby poczuł się choć raz tak samo, jak ja do wpisu 2 czerwca 2016
Chciałam o nim zapomnieć  a nie chciałam  żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

estate dodano: 24 maja 2016

Chciałam o nim zapomnieć, a nie chciałam, żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

Zabolało? To dobrze  jesteśmy już rozliczeni  szczęśliwego życia!

estate dodano: 18 maja 2016

Zabolało? To dobrze, jesteśmy już rozliczeni, szczęśliwego życia!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć