głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika love-kills-slowly

czasem zachowujesz się tak   że nie mam pojęcia czy walczyć o ciebie   czy może lepiej zapomnieć . gdybyś dał mi choć jedną   małą wskazówkę   gdybyś wreszcie zdecydował się czego tak naprawdę chcesz   byłoby mi dużo prościej . bo wiesz ? ja w tym całym dziwnym układzie czuję się jak pionek   jak pierdolona rzecz   którą manipulujesz kiedy coś ci nie wychodzi w życiu .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 7 luty 2012

czasem zachowujesz się tak , że nie mam pojęcia czy walczyć o ciebie , czy może lepiej zapomnieć . gdybyś dał mi choć jedną , małą wskazówkę , gdybyś wreszcie zdecydował się czego tak naprawdę chcesz , byłoby mi dużo prościej . bo wiesz ? ja w tym całym dziwnym układzie czuję się jak pionek , jak pierdolona rzecz , którą manipulujesz kiedy coś ci nie wychodzi w życiu . / tymbarkoholiczka

oj   wcale nie   ale miło mi baaardzo ! teksty tymbarkoholiczka dodał komentarz: oj , wcale nie , ale miło mi baaardzo ! do wpisu 7 luty 2012
minął rok   zależy mi już zupełnie na innej osobie   ale wciąż czasem   gdy z nudów czytam pamiętnik z tamtego okresu   skaczę przez kałuże w deszczu   jem chupa chupsy czy przechodzę przez ten park   myślę   że moglibyśmy jeszcze wszystko naprawić . mimo   że nie myślę już o tobie w nocy   że nie płaczę na naszych piosenkach   że twoje imie nie jest czymś na dźwięk czego serce mi pęka na pół . gdy przypominam sobie to wszystko przez co przeszliśmy   jak dobrze nam było ze sobą i jak bardzo o nas walczyłam   myślę   że gdybyśmy spróbowali po raz kolejny byłoby dobrze   może nawet lepiej . to chyba znaczy   że byłeś kimś wyjątkowym   czyż nie ? i chyba już do końca życia będziesz miał specjalne miejsce w moim głupim sercu .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 7 luty 2012

minął rok , zależy mi już zupełnie na innej osobie , ale wciąż czasem , gdy z nudów czytam pamiętnik z tamtego okresu , skaczę przez kałuże w deszczu , jem chupa chupsy czy przechodzę przez ten park , myślę , że moglibyśmy jeszcze wszystko naprawić . mimo , że nie myślę już o tobie w nocy , że nie płaczę na naszych piosenkach , że twoje imie nie jest czymś na dźwięk czego serce mi pęka na pół . gdy przypominam sobie to wszystko przez co przeszliśmy , jak dobrze nam było ze sobą i jak bardzo o nas walczyłam , myślę , że gdybyśmy spróbowali po raz kolejny byłoby dobrze , może nawet lepiej . to chyba znaczy , że byłeś kimś wyjątkowym , czyż nie ? i chyba już do końca życia będziesz miał specjalne miejsce w moim głupim sercu . / tymbarkoholiczka

była tak zaślepiona jego osobą   że jego największe wady brała za zalety   bez których w życiu by się w nim nie zakochała .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 7 luty 2012

była tak zaślepiona jego osobą , że jego największe wady brała za zalety , bez których w życiu by się w nim nie zakochała . / tymbarkoholiczka

nauczyłam się już tego   by nie płakać po nocach .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 7 luty 2012

nauczyłam się już tego , by nie płakać po nocach . / tymbarkoholiczka

może nie wiem co to miłość   może jestem bardzo niestablina w uczuciach i może zapomnę o tobie za kilka dni   ale w tym momencie jesteś najważniejszą osobą w moim życiu   której wybaczyłabym dosłownie wszystko   wiesz ?   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 7 luty 2012

może nie wiem co to miłość , może jestem bardzo niestablina w uczuciach i może zapomnę o tobie za kilka dni , ale w tym momencie jesteś najważniejszą osobą w moim życiu , której wybaczyłabym dosłownie wszystko , wiesz ? / tymbarkoholiczka

lubiłam ten stan   kiedy wszyscy zastanawiali się czemu cieszę mordę jak głupia do zwykłego   starego telefonu .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 7 luty 2012

lubiłam ten stan , kiedy wszyscy zastanawiali się czemu cieszę mordę jak głupia do zwykłego , starego telefonu . / tymbarkoholiczka

JA CIE BARDZIEJ   PRZECUDOWNA NO . teksty tymbarkoholiczka dodał komentarz: JA CIE BARDZIEJ , PRZECUDOWNA NO . do wpisu 7 luty 2012
i znowu przebudzam się ze snu w dzień  i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas  a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza  zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś  co już się straciło.

abstracion dodano: 7 luty 2012

i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.

i obrzydził mi świat  ten w wersji bez niego. ten bez dwóch kubków kawy  zamiast jednego  ten bez pocałunków w gorącej parze nad nimi. świat  pozbawiony kolorów słońca  które obiecywało nowy  pełen możliwości dzień. bez gwiazd  które niegdyś nazwane naszymi imionami   teraz były jedynie błyszczącymi punkcikami na czarnej mapie nieba. zabrał ze sobą cały sens  jakby po prostu spakował go do reklamówki i biorąc pod pachę  wyszedł. i jego perfumy  które zawsze dopełniały wizerunek łazienkowej półki  zniknęły. szafa opustoszała  zabrakło w niej jego koszul. w końcu  pozbawił mnie nawet wspomnień. wpakował je do walizki  wraz z tym swoim ulubionym kubkiem  wraz z rysunkiem Drogi Mlecznej  wraz z sensem  ubraniami i tymi drogimi perfumami. zabrał wszystko. nawet zdjęcia. i serca też  nie oszczędził.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 6 luty 2012

i obrzydził mi świat, ten w wersji bez niego. ten bez dwóch kubków kawy, zamiast jednego, ten bez pocałunków w gorącej parze nad nimi. świat, pozbawiony kolorów słońca, które obiecywało nowy, pełen możliwości dzień. bez gwiazd, które niegdyś nazwane naszymi imionami - teraz były jedynie błyszczącymi punkcikami na czarnej mapie nieba. zabrał ze sobą cały sens, jakby po prostu spakował go do reklamówki i biorąc pod pachę, wyszedł. i jego perfumy, które zawsze dopełniały wizerunek łazienkowej półki, zniknęły. szafa opustoszała, zabrakło w niej jego koszul. w końcu, pozbawił mnie nawet wspomnień. wpakował je do walizki, wraz z tym swoim ulubionym kubkiem, wraz z rysunkiem Drogi Mlecznej, wraz z sensem, ubraniami i tymi drogimi perfumami. zabrał wszystko. nawet zdjęcia. i serca też, nie oszczędził. /nieswiadomosc

gdzieś  którejś z bezsennych nocy. między drugą trzydzieści trzy  a trzydzieści cztery. dopadła mnie silniej  niż mogłabym to wytrzymać. a jednak  naparła z każdej strony  z zewnątrz  od wewnątrz. przez okno. niepojęta sercem samotność  nieuchwytna  na pozór. złapała mnie mocno i choć uderzałam rękoma  młócąc powietrze  kotłowałam pościel  nie odchodziła. palce  zimniejsze niż lód  oplatała wokół mojej szyi. jakąś częścią siebie  tą zrównoważoną  chciałam się jej pozbyć  jednak tak dobrze było mi ze świadomością  że właśnie ona  może sprowadzić ubłagany koniec. pozbawiona uczuć  zapomniałabym o nim. zapomniałabym o miłości  którą mnie poczęstował a potem wyrwał z gardła  wraz z sercem. to on zaprosił ją do mojego pokoju. samotność. to on dał jej adres i klucz. zabił mnie  przez pośrednika. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 5 luty 2012

gdzieś, którejś z bezsennych nocy. między drugą trzydzieści trzy, a trzydzieści cztery. dopadła mnie silniej, niż mogłabym to wytrzymać. a jednak, naparła z każdej strony, z zewnątrz, od wewnątrz. przez okno. niepojęta sercem samotność, nieuchwytna, na pozór. złapała mnie mocno i choć uderzałam rękoma, młócąc powietrze, kotłowałam pościel, nie odchodziła. palce, zimniejsze niż lód, oplatała wokół mojej szyi. jakąś częścią siebie, tą zrównoważoną, chciałam się jej pozbyć, jednak tak dobrze było mi ze świadomością, że właśnie ona, może sprowadzić ubłagany koniec. pozbawiona uczuć, zapomniałabym o nim. zapomniałabym o miłości, którą mnie poczęstował a potem wyrwał z gardła, wraz z sercem. to on zaprosił ją do mojego pokoju. samotność. to on dał jej adres i klucz. zabił mnie, przez pośrednika./nieswiadomosc

na początku tylko go lubiłam  darzyłam zwykłą sympatią  codziennością było przebywanie w Jego towarzystwie i wspólne wygłupy  nigdy nie powiedziałam o nim 'przyjaciel'   nigdy nie zadeklarowałam  że mu ufam  ale przyszedł taki dzień  kiedy zrozumiałam  że to on jest w gronie bliskich mi osób  bez których byłoby ciężko.   moja cudowna nervella ♥

tymbarkoholiczka dodano: 5 luty 2012

na początku tylko go lubiłam, darzyłam zwykłą sympatią, codziennością było przebywanie w Jego towarzystwie i wspólne wygłupy, nigdy nie powiedziałam o nim 'przyjaciel' , nigdy nie zadeklarowałam, że mu ufam, ale przyszedł taki dzień, kiedy zrozumiałam, że to on jest w gronie bliskich mi osób, bez których byłoby ciężko. / moja cudowna nervella ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć