 |
Znowu przejął prowadzenie, przygarniając ją do siebie i cąłując. Poczuła pierwsze ukłucia podniecenia w koniuszkach nerwów. Podciągnęła jego koszulę. Zdjął ją przez głowę i nagle sprawy nabrały tempa.
|
|
 |
Nie brakowało mi niczego. Ani jego pocałunków ani dotyku, wspólnych chwil i noszenia na rękach. Nie tęskniłam też za wygłupami, jego zapachem i szerokim szczerym uśmiechem. Na początku nie.
|
|
 |
Taaa , żeby tak było łatwo odrzucić do tyłu włosy, uśmiechnąć się do niego i ostatni raz patrząc w jego oczy pomyśleć "żałuj".
|
|
 |
Wyuczone na pamięć gesty, bezbarwne słowo 'Kocham'. Nie taką miłość sobie wymarzyłam.
|
|
 |
Potrzeba mi chłodnych poranków i gorących nocy. Kolejnych dziesięciu palców u rąk i drugiej pary ust. Ciebie mi trzeba.
|
|
 |
Stukot obcasów był nierównomierny i niemiły dla uszu . Niewątpliwie wskazujący na spożycie . Znowu przedawkowała miłość.
|
|
 |
Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha.
- Mój - szepnęła. - To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je
wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek.
- Moja - odszepnął.
|
|
 |
".. kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba!"
|
|
 |
Duszy nie umyjesz mydłem. - Eldo
|
|
 |
jak przekonasz mnie do siebie, to resztę Ci pokażę
|
|
 |
głęboko ukryta emocji wielka kompozycja
|
|
 |
".. serce zbite jak termos" - o.s.t.r.
|
|
|
|