 |
Tam, dokąd iść każe mi cały ten ich chory świat,
Nie ma nic oprócz dni, które już na pamięć znam.
Daj mi żyć, daj mi iść drogą, którą będę chciał,
Albo milcz, nie mów nic, a ja dalej pójdę sam.
|
|
 |
Nocami myślę, bo mrok zupełnie wszystko zmienia, sprawy za dnia nieważne, nabierają w nim znaczenia .
|
|
 |
W teorii jestem świetny
udzielam lekcji, porad - pewnie tandetnych
coraz bardziej się gubię, pośród znanych mi ulic,
a miałem uciec gdzieś i się znieczulić..
chuj, ludzie nie znają mnie, a pieprzą
podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom
ukradłem serca grupie ludzi i spoko
czas poświęcam by nadać kolory głogowskim blokom
życie uśmierca nas na starcie
rodzisz się w bólu i płaczesz, nawet nie wiedząc jaki świat jest
od początku chcesz uciec,
bo to co mamy od zawsze to złe przeczucie
dzisiaj idę po zwycięstwo, oni niech tym sobie gardzą
i choć głowę w chmurach często mam, nie jestem gwiazdą
nie mam nastroju by rozmawiać teraz
gdy między nami brak pokoju jak weekendami w hotelach.
|
|
 |
Jak na to patrzę , nie wiem co myśleć ,
Kiedyś byliście przy mnie , dziś już was nie widzę .
|
|
 |
Nie widział tego , co było tak blisko ,
trzeba stracić by docenić domowe ognisko .
|
|
 |
To dla mojej rodziny niechaj zawsze z nimi zdrowie .
To dla mojej babci choć jej ciało leży w grobie .
Pierdol fobie, niech to leci ku pokrzepieniu ,
Odpalę dla Ciebie słońce jeśli gubisz drogę w cieniu .
To dla Ciebie złodzieju, to dla Ciebie dilerze
Byś odnalazł właściwą drogę, nie przepadł w więzieniu
Szczerze w to wierze, jestem żywym przykładem
Raz to przyleciało do mnie zamiast jumą rymem jadę
To leci dla tych co muzyka nadała im sensu
I nigdy nie zapomną wszystkich wartościowych wersów .
|
|
 |
Ten kto przekracza granice nie ma tu miejsca , mam też świadomość co sam zniszczyłem , przepraszać nie będę , bo sensu już w tym nie widzę ...
|
|
 |
Trzeba coś stracić, by coś docenić,
żeby odzyskać, trzeba się zmienić,
trzeba przebaczyć, choć czasem nie jest jak być powinno i zrozumieć jak ważne jest - być rodziną !
|
|
 |
CIĘŻKIE JEST ŻYCIE RAPERA !!! POW POW POW
|
|
 |
Kiedyś nie pasowałem do kilku fajny dup , dziś tylko przez mgle pamiętam smak ich ust .
|
|
 |
Nie ma miejsca na fochy, jest miejsce na miłość.
Więc nie odstaw tu czegoś, bo zniszczysz wszystkie plany.
Wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy ,
przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym.
Zrobimy coś żeby te geny się wymieszały.
|
|
 |
Nie ma lekko być raperem w dzisiejszych czasach
Choć uliczny rap mamy wpisany w DNA
Trzeba kombinować żeby na powierzchni stać
Dla tego do perfekcji znamy niejeden fach
Dzisiaj ulica ma głos i mówi naszymi słowami
Ciężko pogodzić zarobek z ulicznymi zasadami
My to potrafimy i nie gramy na festynach
A na koncerty wbija każdy dobry chłopaczyna.
|
|
|
|