głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika loskarolina8

Wciąż powtarzają  że dom jest tam gdzie serce Twoje  ale dokąd idziesz  gdy serca nie masz?

histerycznie dodano: 21 czerwca 2018

Wciąż powtarzają, że dom jest tam gdzie serce Twoje, ale dokąd idziesz, gdy serca nie masz?

Toksyczne staje się Twoje oddalanie się ode mnie  milczenie  brak obecności  brak słów  brak gestów  telefonów i smsów. Toksyczne jest uczucie  które ogarnia mnie w miejscach  gdzie byliśmy razem  gdzie pierwszy raz mnie pocałowałeś a gdzie złapałeś za rękę. Wiesz  że teraz nie można kłaść głowy na moim ramieniu? Bo to tylko miejsce Twojej głowy  która już chyba na nie wróci. Nie wolno mi spać  bo po zamknięciu oczu widzę znów Twoje morskie oczy . Mi nawet nie wolno słuchać muzyki  bo cała moja play lista składa się z tego co słuchałam w ostatnich miesiącach   a Ty w nich byłeś  i nagle Cię nie ma. Nie tuszuję już rzęs a zakładam okulary przeciwsłoneczne  żeby nikt nie widział moich ciągle zaszklonych oczu. Toksyczna ta moja rozpacz za Tobą  to już koniec  prawda?   pf

magicznaaa dodano: 11 lipca 2017

Toksyczne staje się Twoje oddalanie się ode mnie, milczenie, brak obecności, brak słów, brak gestów, telefonów i smsów. Toksyczne jest uczucie, które ogarnia mnie w miejscach, gdzie byliśmy razem, gdzie pierwszy raz mnie pocałowałeś a gdzie złapałeś za rękę. Wiesz, że teraz nie można kłaść głowy na moim ramieniu? Bo to tylko miejsce Twojej głowy, która już chyba na nie wróci. Nie wolno mi spać, bo po zamknięciu oczu widzę znów Twoje morskie oczy . Mi nawet nie wolno słuchać muzyki, bo cała moja play lista składa się z tego co słuchałam w ostatnich miesiącach - a Ty w nich byłeś, i nagle Cię nie ma. Nie tuszuję już rzęs a zakładam okulary przeciwsłoneczne, żeby nikt nie widział moich ciągle zaszklonych oczu. Toksyczna ta moja rozpacz za Tobą, to już koniec, prawda? ~`pf

Jak to jest spadać z drabiny własnych myśli i wspomnień  chcąc na zawsze je zatrzymać? Opowiesz mi? Jak to jest czuć bezdech  mijając miejsca  w których byliśmy razem? Opowiesz mi? Jak to jest czuć ogromną gule w gardle  przypominając sobie wspólne chwile? No jak to jest? Masz tak? Bo ja czasem tak właśnie mam. Tu i teraz  ja i Twoja nieobecność. Zalane oczy łzami miała ta miłość. Wiesz coś o tym?

histerycznie dodano: 6 lipca 2017

Jak to jest spadać z drabiny własnych myśli i wspomnień, chcąc na zawsze je zatrzymać? Opowiesz mi? Jak to jest czuć bezdech, mijając miejsca, w których byliśmy razem? Opowiesz mi? Jak to jest czuć ogromną gule w gardle, przypominając sobie wspólne chwile? No jak to jest? Masz tak? Bo ja czasem tak właśnie mam. Tu i teraz- ja i Twoja nieobecność. Zalane oczy łzami miała ta miłość. Wiesz coś o tym?

 1. Czasem jest tak  że bardzo nie możesz się czegoś doczekać. I czekasz  jak taki kretyn czy inny idiota  czekasz  jak czeka dziecko podczas kolacji wigilijnej na moment  kiedy będzie mogło otworzyć w końcu te kolorowe paczki w renifery czy inne bałwany. Bywa też tak  że pewne momenty nigdy nie nadchodzą  to na co czekasz nie przychodzi  bo trafiło się komuś innemu  bo czekanie kończy się happy endem tylko w tanich komediach romantycznych  a Twoje życie to tylko dramat psychologiczny  w którym aktorzy zapomnieli wyjść na plan  a Ty sam odstawiasz jakieś chore monologi  jak w hamlecie  tylko w gorszym wydaniu. A kiedy masz pieprzonego farta  to na co czekasz przychodzi.

histerycznie dodano: 13 sierpnia 2016

[1.]Czasem jest tak, że bardzo nie możesz się czegoś doczekać. I czekasz, jak taki kretyn czy inny idiota, czekasz, jak czeka dziecko podczas kolacji wigilijnej na moment, kiedy będzie mogło otworzyć w końcu te kolorowe paczki w renifery czy inne bałwany. Bywa też tak, że pewne momenty nigdy nie nadchodzą, to na co czekasz nie przychodzi, bo trafiło się komuś innemu, bo czekanie kończy się happy endem tylko w tanich komediach romantycznych, a Twoje życie to tylko dramat psychologiczny, w którym aktorzy zapomnieli wyjść na plan, a Ty sam odstawiasz jakieś chore monologi, jak w hamlecie, tylko w gorszym wydaniu. A kiedy masz pieprzonego farta, to na co czekasz przychodzi.

 2. Ale nagle okazuje się  że wcale nie cieszy  bo przyszło nie w porę. Nie w tym roku  nie tym miesiącu  nie w tym tygodniu  nie tego dnia  nie w tej godzinie  ani też nie w tej minucie. Przyszło jak czkawka  w najmniej odpowiednim momencie. Doczekałeś się  ale uświadamiasz sobie  że już wcale tego nie potrzebujesz  że nauczyłeś się bez tego żyć  że zwyczajnie kurwa nie chcesz. I czujesz się trochę oszukany  tak jak kiedyś  kiedy tata obiecał  że nie zabije tego karpia pływającego w wigilijny poranek w wannie  a kiedy zasiadaliście do stołu usmażony zajmował sam jego środek. Zdajesz sobie sprawę  że zbyt wiele się zmieniło  a czekanie opłaca się tylko w kolejkach nfz.

histerycznie dodano: 13 sierpnia 2016

[2.]Ale nagle okazuje się, że wcale nie cieszy, bo przyszło nie w porę. Nie w tym roku, nie tym miesiącu, nie w tym tygodniu, nie tego dnia, nie w tej godzinie, ani też nie w tej minucie. Przyszło jak czkawka, w najmniej odpowiednim momencie. Doczekałeś się, ale uświadamiasz sobie, że już wcale tego nie potrzebujesz, że nauczyłeś się bez tego żyć, że zwyczajnie kurwa nie chcesz. I czujesz się trochę oszukany, tak jak kiedyś, kiedy tata obiecał, że nie zabije tego karpia pływającego w wigilijny poranek w wannie, a kiedy zasiadaliście do stołu usmażony zajmował sam jego środek. Zdajesz sobie sprawę, że zbyt wiele się zmieniło, a czekanie opłaca się tylko w kolejkach nfz.

To nie miłość  a taniec po orbicie myśli. Na krawędzi uczuć  labiryntu składasz kroki nie do taktu.  Przestrzeń dźwięku ciszy sączy krew spijaną z ust.  Uliczne lampy wciąż płoną. Bezsenność. Świta.  Tym końcom nigdy nie będzie końca.  Umarłe płuca w których zamiast powietrza toczy się woda.  Dziś z nieba spadnie tylko manna  nie dotykając Ciebie.  Przesiąknięty wspomnieniami do szpiku kości stworzysz lepszy obraz jutra.  Rzeczywistość zamyka Ci usta.  Na barkach niesiesz już tylko słońce.

histerycznie dodano: 7 maja 2016

To nie miłość, a taniec po orbicie myśli. Na krawędzi uczuć, labiryntu składasz kroki nie do taktu. Przestrzeń dźwięku ciszy sączy krew spijaną z ust. Uliczne lampy wciąż płoną. Bezsenność. Świta. Tym końcom nigdy nie będzie końca. Umarłe płuca w których zamiast powietrza toczy się woda. Dziś z nieba spadnie tylko manna, nie dotykając Ciebie. Przesiąknięty wspomnieniami do szpiku kości stworzysz lepszy obraz jutra. Rzeczywistość zamyka Ci usta. Na barkach niesiesz już tylko słońce.

Kolejny raz w ulewie kłamstw  bez parasolki

okiemnieogarniesz dodano: 20 stycznia 2015

Kolejny raz w ulewie kłamstw, bez parasolki

A On nawet nie miał pojęcia o tym  ile razy Ona odtrącała innych  właśnie z jego powodu..

okiemnieogarniesz dodano: 20 stycznia 2015

A On nawet nie miał pojęcia o tym, ile razy Ona odtrącała innych, właśnie z jego powodu..

I ta bolesna dezorientacja  gdy ukochana osoba mówiąc Ci o swoich planach na przyszłość  nie uwzględnia w nich Ciebie.

okiemnieogarniesz dodano: 20 stycznia 2015

I ta bolesna dezorientacja, gdy ukochana osoba mówiąc Ci o swoich planach na przyszłość, nie uwzględnia w nich Ciebie.

Nic nie przychodzi łatwo    ale kiedy w tunelu zabłyśnie światło    to wiesz  że warto

okiemnieogarniesz dodano: 20 stycznia 2015

Nic nie przychodzi łatwo, ale kiedy w tunelu zabłyśnie światło, to wiesz, że warto

Jeśli marnowanie czasu daje Ci radość  to nie jest to czas zmarnowany

okiemnieogarniesz dodano: 20 stycznia 2015

Jeśli marnowanie czasu daje Ci radość, to nie jest to czas zmarnowany

Spójrz prawdzie w oczy  nas już nie ma..

okiemnieogarniesz dodano: 20 stycznia 2015

Spójrz prawdzie w oczy, nas już nie ma..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć