głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lose_yourself

Zakochalem się w momencie  gdy pierwszy raz dotknęłaś mojej dłoni na przejściu dla pieszych  już wtedy wiedziałem  ze To nie jest przypadek  że jesteś Aniołem  którego ktoś postawił na mojej drodze byś prowadziła mnie przez życie pełne pułapek  których sam nie potrafiłem pokonać. mr.lonely

mr.lonely dodano: 2 stycznia 2014

Zakochalem się w momencie, gdy pierwszy raz dotknęłaś mojej dłoni na przejściu dla pieszych, już wtedy wiedziałem, ze To nie jest przypadek, że jesteś Aniołem, którego ktoś postawił na mojej drodze byś prowadziła mnie przez życie pełne pułapek, których sam nie potrafiłem pokonać./mr.lonely

Kilkanaście miesięcy temu nie powiedziałbym  że będę chciał kogoś mieć. Kogoś na stałe. Nie myślałem wtedy o życiu z kimś. Byłem.. Byłem jeszcze szczeniakiem  który chciał się tylko zabawić. Chciałem korzystać z życia  wykorzystywałem wszystko na całą linię. Bawiłem się  zamiast myśleć co będzie kiedyś  bo wiesz? Wtedy nie obchodziło mnie to. Zawsze twierdziłem  że mam dużo czasu. Chciałem być sam  sam na wolnym starcie. Wtedy poznałem Ciebie. Spodobałaś mi się od razu. Pomyślałem   pewnie znowu to samo związek który minie. Nie było tak samo.   Prawdziwe plany chciałem je spełnić. Dałem Ci wszystko całe swoje serce  duszę. Chciałem czuć  że jestem dla Ciebie wszystkim i wszystkim jesteś dla mnie.   Teraz tak jest. Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie  nie wyobrażam sobie że mogłoby Cię zabraknąć.Nie chcę już nikogo   tylko Ciebie. Do końca chcę z Tobą żyć z Tobą wziąć ślub  zamieszkać z Tobą gdzieś na końcu świata  razem z dziećmi  które kiedyś będziemy mieli. TO WSZYSTKO TYLKO Z TOBĄ.

podobno_nieodpowiedzialny dodano: 2 stycznia 2014

Kilkanaście miesięcy temu nie powiedziałbym, że będę chciał kogoś mieć. Kogoś na stałe. Nie myślałem wtedy o życiu z kimś. Byłem.. Byłem jeszcze szczeniakiem, który chciał się tylko zabawić. Chciałem korzystać z życia, wykorzystywałem wszystko na całą linię. Bawiłem się, zamiast myśleć co będzie kiedyś, bo wiesz? Wtedy nie obchodziło mnie to. Zawsze twierdziłem, że mam dużo czasu. Chciałem być sam, sam na wolnym starcie. Wtedy poznałem Ciebie. Spodobałaś mi się od razu. Pomyślałem - pewnie znowu to samo,związek który minie. Nie było tak samo. - Prawdziwe plany,chciałem je spełnić. Dałem Ci wszystko,całe swoje serce, duszę. Chciałem czuć, że jestem dla Ciebie wszystkim i wszystkim jesteś dla mnie. - Teraz tak jest. Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, nie wyobrażam sobie,że mogłoby Cię zabraknąć.Nie chcę już nikogo - tylko Ciebie. Do końca,chcę z Tobą żyć,z Tobą wziąć ślub, zamieszkać z Tobą gdzieś na końcu świata, razem z dziećmi, które kiedyś będziemy mieli. TO WSZYSTKO TYLKO Z TOBĄ.

 Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas  od kiedy pamiętam. Sam w Rodzinie  sam z przyjaciółmi  sam w Pokoju pełnym Ludzi. Sam  kiedy się budzę  sam każdego koszmarnego dnia  sam  kiedy w końcu nadchodzi ciemność. Jestem sam na sam z przerażeniem. Sam na sam z przerażeniem. Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego  że nie mam z kim porozmawiać  nienawidzę tego  że nie mam do kogo zadzwonić  nienawidzę tego  że nie mam nikogo  kto potrzyma mnie za rękę  przytuli mnie  powie mi  że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego  że nie mam nikogo  z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia  nienawidzę tego  że przestałem mieć nadzieje i marzenia  nie znoszę tego  że nie mam nikogo  kto powiedziałby mi  żebym się trzymał  że jeszcze kiedyś je odnajdę.

mr.lonely dodano: 1 stycznia 2014

"Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam. Sam w Rodzinie, sam z przyjaciółmi, sam w Pokoju pełnym Ludzi. Sam, kiedy się budzę, sam każdego koszmarnego dnia, sam, kiedy w końcu nadchodzi ciemność. Jestem sam na sam z przerażeniem. Sam na sam z przerażeniem. Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie mi, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałem mieć nadzieje i marzenia, nie znoszę tego, że nie mam nikogo, kto powiedziałby mi, żebym się trzymał, że jeszcze kiedyś je odnajdę."

Czuję to rozdarcie wewnątrz duszy. Mam wrażenie  że okłamałam samą siebie  mam wrażenie  że powiedziałam  że nie tęsknie za Nim  a jest zupełnie inaczej. Bo przecież odszedł już dawno  odszedł na zawsze. I nie ważne był fakt  że zostało między nami wiele niewyjaśnionych spraw  bo to naprawdę nie miało już dla mnie znaczenia  kiedy wiedziałam  że nic nie da się naprawić. Jednak ważne stało się dla mnie coś innego. Coś co sobie uświadomiłam właśnie teraz. On był częścią mnie. On budował moją codzienność  sprawiał  że chciałam walczyć o siebie  o życie i o Niego. Jednak jeden błąd  który przekreślił wszystko sprawił  że dziś jestem kimś zupełnie innym. Jestem kimś kim nie chcę być. Lecz nie mogę od tego uciec  nie mogę przestać być tą dziewczyną  która chce za wszelką cenę coś zdobyć. Nie mogę być osobą  która stara się zdobyć to czego pragnie za wszelką cenę. Bo znów zranię nie tylko siebie  ale też innych.Zadam ludziom ból  o którym nie mają pojęcia.Zadam ból  za który mnie znienawidzą.

remember_ dodano: 1 stycznia 2014

Czuję to rozdarcie wewnątrz duszy. Mam wrażenie, że okłamałam samą siebie, mam wrażenie, że powiedziałam, że nie tęsknie za Nim, a jest zupełnie inaczej. Bo przecież odszedł już dawno, odszedł na zawsze. I nie ważne był fakt, że zostało między nami wiele niewyjaśnionych spraw, bo to naprawdę nie miało już dla mnie znaczenia, kiedy wiedziałam, że nic nie da się naprawić. Jednak ważne stało się dla mnie coś innego. Coś co sobie uświadomiłam właśnie teraz. On był częścią mnie. On budował moją codzienność, sprawiał, że chciałam walczyć o siebie, o życie i o Niego. Jednak jeden błąd, który przekreślił wszystko sprawił, że dziś jestem kimś zupełnie innym. Jestem kimś kim nie chcę być. Lecz nie mogę od tego uciec, nie mogę przestać być tą dziewczyną, która chce za wszelką cenę coś zdobyć. Nie mogę być osobą, która stara się zdobyć to czego pragnie za wszelką cenę. Bo znów zranię nie tylko siebie, ale też innych.Zadam ludziom ból, o którym nie mają pojęcia.Zadam ból, za który mnie znienawidzą.

Ludzie mówią co chcą usłyszeć inni. Nie zważają na to  że jest przy tym ból i większe cierpienie. Nie reagują na to  jak ktoś może to odebrać w przyszłości  nie zwracają uwagi na to  że to może boleć  bo ktoś dziś da deklarację  obietnicę  a jutro to przestanie mieć znaczenie. Nie mają świadomości  jak wielki cios może spowodować taki uraz. Niby nic szczególnego  niby nic niezwykle mocnego  a jednak.  Słowa są silniejsze niż wiatr. Odbijają się o serce i duszę. Sprawiają  że człowiek ich pragnie w większej ilości  a jednak po chwili odnajduje się w nich ból. Sprawiają  że przestaje się wierzyć w istnienie piękna i szczerości. Słowa  które zostają wypowiedziane w złym kierunku  w złej inicjatywie sprawiają  że grunt  który ktoś odzyskał został zburzony. I nic ani nikt może więcej tego nie odzyskać.

remember_ dodano: 1 stycznia 2014

Ludzie mówią co chcą usłyszeć inni. Nie zważają na to, że jest przy tym ból i większe cierpienie. Nie reagują na to, jak ktoś może to odebrać w przyszłości, nie zwracają uwagi na to, że to może boleć, bo ktoś dziś da deklarację, obietnicę, a jutro to przestanie mieć znaczenie. Nie mają świadomości, jak wielki cios może spowodować taki uraz. Niby nic szczególnego, niby nic niezwykle mocnego, a jednak. Słowa są silniejsze niż wiatr. Odbijają się o serce i duszę. Sprawiają, że człowiek ich pragnie w większej ilości, a jednak po chwili odnajduje się w nich ból. Sprawiają, że przestaje się wierzyć w istnienie piękna i szczerości. Słowa, które zostają wypowiedziane w złym kierunku, w złej inicjatywie sprawiają, że grunt, który ktoś odzyskał został zburzony. I nic ani nikt może więcej tego nie odzyskać.

Dostałam najlepszy prezent na nowy rok. Nie hajs czy jakiś gadżet. Dostałam obojętność  bo kiedy zobaczyłam Ciebie z nią to nic się nie stało. Nie było we mnie trzęsienia ziemi i widziałam w Tobie znajomego z dawnych lat  a nie osobę  za którą kiedyś gotów byłam umrzeć. esperer

esperer dodano: 1 stycznia 2014

Dostałam najlepszy prezent na nowy rok. Nie hajs czy jakiś gadżet. Dostałam obojętność, bo kiedy zobaczyłam Ciebie z nią to nic się nie stało. Nie było we mnie trzęsienia ziemi i widziałam w Tobie znajomego z dawnych lat, a nie osobę, za którą kiedyś gotów byłam umrzeć./esperer

Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów  nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam  wiedziałam  że tak będzie  bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia  którym bym się cieszyła. Mam wrażenie  że popadam w kolejne stany złości. Nie  nie żadną nerwicę  ale rozdrażnienie  które spowoduje  że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę  czy też nie  ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą  własnym sumieniem i świadomością  że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna  bo nie jestem  jak typowa dziewczyna  która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok  że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze  nie byłabym sobą.Bo takie życie  gdzie jest cisza i spokój  to nie dla mnie.

remember_ dodano: 31 grudnia 2013

Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów, nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie, bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia, którym bym się cieszyła. Mam wrażenie, że popadam w kolejne stany złości. Nie, nie żadną nerwicę, ale rozdrażnienie, które spowoduje, że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę, czy też nie, ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą, własnym sumieniem i świadomością, że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna, bo nie jestem, jak typowa dziewczyna, która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok, że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze, nie byłabym sobą.Bo takie życie, gdzie jest cisza i spokój, to nie dla mnie.

Od jutra nie patrzcie w przeszłość. Dzisiejszy dzień jest ostatnim z tych  które przynosiły ból. Otrzyjcie łzy i nałóżcie na twarz uśmiech. Już za kilka godzin będzie lepiej. Wszystkie problemy zostaną za zamkniętymi drzwiami i nie próbujcie już do nich wracać. To  co było  nie wróci. Nie macie umiejętności panowania nad przeszłością  ale jesteście władcami przyszłości. To od was zależy czy będzie pięknie  czy też nie. Wyrzućcie daleko klucz z napisem 2013. Od jutra zaczyna się zupełnie nowe życie. Weźcie je w swoje ręce.   yezoo

yezoo dodano: 31 grudnia 2013

Od jutra nie patrzcie w przeszłość. Dzisiejszy dzień jest ostatnim z tych, które przynosiły ból. Otrzyjcie łzy i nałóżcie na twarz uśmiech. Już za kilka godzin będzie lepiej. Wszystkie problemy zostaną za zamkniętymi drzwiami i nie próbujcie już do nich wracać. To, co było, nie wróci. Nie macie umiejętności panowania nad przeszłością, ale jesteście władcami przyszłości. To od was zależy czy będzie pięknie, czy też nie. Wyrzućcie daleko klucz z napisem 2013. Od jutra zaczyna się zupełnie nowe życie. Weźcie je w swoje ręce. [ yezoo ]

Nie  nie wybaczę Ci. Nie jestem tą miłą dziewczynką  która zapomni. Nie zapomnę  bo choć rany przestały się jątrzyć to przecież nadal noszę blizny  które przypominają o tym co przeszłam za każdym razem kiedy na nie spojrzę. Jak mam odpuścić Twoje kłamstwa  moją zrujnowaną psychikę i myśl  że zafundowałeś mi jeden z gorszych okresów w życiu? Nie da się  Ty też byś mi nie wybaczył. Nie  nie chodzi o to  że Cię nienawidzę  nie zasługujesz na ani jedno z moich uczuć. Jestem po prostu obojętna. Na Ciebie  na to co było i na Twoje gówniane próby przeprosin. esperer

esperer dodano: 31 grudnia 2013

Nie, nie wybaczę Ci. Nie jestem tą miłą dziewczynką, która zapomni. Nie zapomnę, bo choć rany przestały się jątrzyć to przecież nadal noszę blizny, które przypominają o tym co przeszłam za każdym razem kiedy na nie spojrzę. Jak mam odpuścić Twoje kłamstwa, moją zrujnowaną psychikę i myśl, że zafundowałeś mi jeden z gorszych okresów w życiu? Nie da się, Ty też byś mi nie wybaczył. Nie, nie chodzi o to, że Cię nienawidzę, nie zasługujesz na ani jedno z moich uczuć. Jestem po prostu obojętna. Na Ciebie, na to co było i na Twoje gówniane próby przeprosin./esperer

Podsumować ten rok? Nie wiem  nie umiem. Straciłam tak wiele  że myślałam  że już nigdy się nie podniosę. Nigdy wcześniej nie wylałam tylu łez i szczerze to wątpiłam  że kiedykolwiek mogłabym być tak kurewsko smutna. Ból odbijał się na mojej twarzy i czułam go przy każdej najprostszej czynności. Nie wiesz jak to jest  kiedy wszystko w co wierzyłeś okazuję się być zwykłym kłamstwem. Ludzie odchodzą  a przecież mieliście tyle planów  nie? Teraz jednak widzę plusy  bo choć na początku tak słaba  to po raz pierwszy w życiu czuję taką siłę  taką determinacje do spełniania swoich marzeń. Los się odwrócił  zaczął wynagradzać to co straciłam. Dziękuję za przyjaciół  nowe znajomości  nowe wspomnienia i za jego niebieskie oczy. esperer

esperer dodano: 31 grudnia 2013

Podsumować ten rok? Nie wiem, nie umiem. Straciłam tak wiele, że myślałam, że już nigdy się nie podniosę. Nigdy wcześniej nie wylałam tylu łez i szczerze to wątpiłam, że kiedykolwiek mogłabym być tak kurewsko smutna. Ból odbijał się na mojej twarzy i czułam go przy każdej najprostszej czynności. Nie wiesz jak to jest, kiedy wszystko w co wierzyłeś okazuję się być zwykłym kłamstwem. Ludzie odchodzą, a przecież mieliście tyle planów, nie? Teraz jednak widzę plusy, bo choć na początku tak słaba, to po raz pierwszy w życiu czuję taką siłę, taką determinacje do spełniania swoich marzeń. Los się odwrócił, zaczął wynagradzać to co straciłam. Dziękuję za przyjaciół, nowe znajomości, nowe wspomnienia i za jego niebieskie oczy./esperer

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 12 just hold me close.html    moglibyście skomentować pod wpisem co o tym sądzicie  nawet  że chujowe  trudno  nie uważam  ze dobrze piszę

skejter dodano: 30 grudnia 2013

http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2013/12/just-hold-me-close.html moglibyście skomentować pod wpisem co o tym sądzicie, nawet, że chujowe, trudno, nie uważam, ze dobrze piszę ;)

Przecież On nawet nie zwraca na Ciebie uwagi. Nie patrzy tak  jak Ty na Niego. Nie myśli co w danej chwili robisz i czy znalazłabyś czas  by pójść z Nim na krótki spacer. Nie planuje z Tobą stworzonej w myślach przyszłości. Niczego od Ciebie nie chce. Nie dzwoni ani nie pisze. Nie interesuje się tym  co u Ciebie. On Cię nie kocha. Dla Niego nie istniejesz.   yezoo

yezoo dodano: 29 grudnia 2013

Przecież On nawet nie zwraca na Ciebie uwagi. Nie patrzy tak, jak Ty na Niego. Nie myśli co w danej chwili robisz i czy znalazłabyś czas, by pójść z Nim na krótki spacer. Nie planuje z Tobą stworzonej w myślach przyszłości. Niczego od Ciebie nie chce. Nie dzwoni ani nie pisze. Nie interesuje się tym, co u Ciebie. On Cię nie kocha. Dla Niego nie istniejesz. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć