głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lose_yourself

Człowiek jest w stanie znieść wiele  ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada.   yezoo

yezoo dodano: 5 grudnia 2015

Człowiek jest w stanie znieść wiele, ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada. [ yezoo ]

Kolejny raz siadam przed kominkiem z gorącą filiżanką kawy  rozsypując przed sobą Twoje zdjęcia.   Jak ja kurwa za nią tęsknię. Powtarzam ilekroć biorę każde zdj do ręki  przyglądając się mu. Twój uśmiech  zawsze wiele dla mnie znaczył. Choć nie zawsze był prawdziwy  ale był piękny.  Odzwierciedlał całą Ciebie. Tęsknię za takim właśnie widokiem  kiedy stałaś na przeciwko mnie z kącikami ust podniesionymi ku górze  i czekałaś aż Cię przytulę. Gdy Cię obejmowałem  uśmiechałaś się jeszcze szerzej. Właśnie taki uśmiech pamiętam najbardziej. I wiesz? Tęsknię za nim. Za całą Tobą. Za głębią Twojej duszy  i za Twoim pięknem  które miałaś w sobie. Chciałbym żebyś wróciła  bo brakuję mi Cię  jak nigdy nikogo mi nie brakowało. Bo to Ty  dawałaś blask moim oczom  i to Ty dawałaś szczęście w moim życiu  które dość często ktoś wywracał do góry nogami. Proszę Cię kochanie. Wróć.

podobno_nieodpowiedzialny dodano: 4 grudnia 2015

Kolejny raz siadam przed kominkiem z gorącą filiżanką kawy, rozsypując przed sobą Twoje zdjęcia. - Jak ja kurwa za nią tęsknię. Powtarzam ilekroć biorę każde zdj do ręki, przyglądając się mu. Twój uśmiech, zawsze wiele dla mnie znaczył. Choć nie zawsze był prawdziwy, ale był piękny. Odzwierciedlał całą Ciebie. Tęsknię za takim właśnie widokiem, kiedy stałaś na przeciwko mnie z kącikami ust podniesionymi ku górze, i czekałaś aż Cię przytulę. Gdy Cię obejmowałem, uśmiechałaś się jeszcze szerzej. Właśnie taki uśmiech pamiętam najbardziej. I wiesz? Tęsknię za nim. Za całą Tobą. Za głębią Twojej duszy, i za Twoim pięknem, które miałaś w sobie. Chciałbym żebyś wróciła, bo brakuję mi Cię, jak nigdy nikogo mi nie brakowało. Bo to Ty, dawałaś blask moim oczom, i to Ty dawałaś szczęście w moim życiu, które dość często ktoś wywracał do góry nogami. Proszę Cię kochanie. Wróć.

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę  która należy do niego.  Cząstka  brzmi tu dość irracjonalnie  biorąc pod uwagę  że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli  czy warto  czy powinnam  czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego  a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju  a tam koncentruje się już głównie na tym  by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia   sumienie  jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach  przestając dostrzegać  iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

Chcę być promieniem słońca  który ogrzewa Twoją schłodzoną twarz  chcę być powiewem wiatru  który daje Ci ukojenie w upalny dzień  chcę być kroplą kawy  która dotyka Twoich ust  chcę być dymem papierosa  który wędruje do Twoich płuc. Chcę być Twoim snem i jawą  w którą nie potrafisz uwierzyć  chcę być kroplą tuszu  z którego zrobiony jest Twój tatuaż. Chcę być Twoim ubraniem i Twoim kocem  którym okrywasz się  gdy chłód wzdryga Twoim delikatnym ciałem. Chcę być przy Tobie tak blisko  że bliżej się nie da. Chcę być Twój. Chcę być dla Ciebie. Chcę być z Tobą wtedy  gdy myślisz  że nikogo już nie ma. Rysować dłonią labirynty na Twoim ciele  które zawsze prowadzić będą do serca. Mieć nadzieję za Ciebie  bo tak często ją tracisz. Dawać Ci więcej niż oczekujesz od świata. Chcę kochać Cię tak  jak potrafią Ci  którzy kochają pierwszy raz   szczerze i prawdziwie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 29 listopada 2015

Chcę być promieniem słońca, który ogrzewa Twoją schłodzoną twarz, chcę być powiewem wiatru, który daje Ci ukojenie w upalny dzień, chcę być kroplą kawy, która dotyka Twoich ust, chcę być dymem papierosa, który wędruje do Twoich płuc. Chcę być Twoim snem i jawą, w którą nie potrafisz uwierzyć, chcę być kroplą tuszu, z którego zrobiony jest Twój tatuaż. Chcę być Twoim ubraniem i Twoim kocem, którym okrywasz się, gdy chłód wzdryga Twoim delikatnym ciałem. Chcę być przy Tobie tak blisko, że bliżej się nie da. Chcę być Twój. Chcę być dla Ciebie. Chcę być z Tobą wtedy, gdy myślisz, że nikogo już nie ma. Rysować dłonią labirynty na Twoim ciele, które zawsze prowadzić będą do serca. Mieć nadzieję za Ciebie, bo tak często ją tracisz. Dawać Ci więcej niż oczekujesz od świata. Chcę kochać Cię tak, jak potrafią Ci, którzy kochają pierwszy raz - szczerze i prawdziwie./mr.lonely

Co to jest zdrada? To  że idziesz z kimś do łóżka na jedną noc? A może to  że gadasz z kimś przez całą noc o rzeczach  o których nigdy byś nie powiedział partnerce?

mr.lonely dodano: 28 listopada 2015

Co to jest zdrada? To, że idziesz z kimś do łóżka na jedną noc? A może to, że gadasz z kimś przez całą noc o rzeczach, o których nigdy byś nie powiedział partnerce?

Jesteś gdzieś  urokiem odziana. Szukam Cię mała i znajdę nim świt nas zaskoczy.

skazany_na_dno dodano: 28 listopada 2015

Jesteś gdzieś, urokiem odziana. Szukam Cię mała i znajdę nim świt nas zaskoczy.

Dziwne  czasami wystarczy  że ktoś nas przytulał kilka minut  żebyśmy potem już nigdy nie czuli się tak samo. W chwili  gdy ten ktoś wypuszcza Cię z objęć  czujesz się tak  jakby zabrał ze sobą jakąś część Ciebie.

mr.lonely dodano: 27 listopada 2015

Dziwne, czasami wystarczy, że ktoś nas przytulał kilka minut, żebyśmy potem już nigdy nie czuli się tak samo. W chwili, gdy ten ktoś wypuszcza Cię z objęć, czujesz się tak, jakby zabrał ze sobą jakąś część Ciebie.

W jego oczach jest coś  czego nie ma w żadnych innych.

nutlla dodano: 26 listopada 2015

W jego oczach jest coś, czego nie ma w żadnych innych.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

Najtrudniej jest ukryć ból  nie pozwól mi poddać się.   Agnieszka Chylińska

nutlla dodano: 26 listopada 2015

Najtrudniej jest ukryć ból, nie pozwól mi poddać się. / Agnieszka Chylińska

Nie lubię w nocy być sama. Zawsze muszę mieć zapalone światło  inaczej mam wrażenie że coś jest w pokoju i patrzy jak śpię. W nocy czesto się budzę  w łóżku szukam jego ale nikogo nie ma. Koszmary pojawiają się coraz częściej. W cieniu coś widzę  coś mnie obserwuje gdy jestem sama. W dzien też. Czuję się sama nawet gdy jestem wśród ludzi. Mam wrażenie że coś patrzy na mnie z boku  śledzi każdy mój ruch. Jest wszędzie tam gdzie ja  mój cień. I tylko czeka. Jest coraz bliżej  czeka na mój upadek. Cień którego nie mogę się pozbyć który szepcze mi przykre słowa  przyspiesza koniec. Chcę wziąć mnie w ramiona  wziąć mnie ze sobą  a ja robię się coraz słabsza  przyjmuję ból  brakuje sił  a cień się śmieje  żywi się moim smutkiem. Muszę mieć ciągle jego  by cień był zazdrosny  tylko wtedy przestaję  chociaż ostatnio bywa tak że i przy nim ból zadaję mi rany i coś ściska żołądek. Jakby cień mówił przez niego krzycząc do mnie :jego też stracisz.    nutlla

nutlla dodano: 25 listopada 2015

Nie lubię w nocy być sama. Zawsze muszę mieć zapalone światło, inaczej mam wrażenie że coś jest w pokoju i patrzy jak śpię. W nocy czesto się budzę, w łóżku szukam jego ale nikogo nie ma. Koszmary pojawiają się coraz częściej. W cieniu coś widzę, coś mnie obserwuje gdy jestem sama. W dzien też. Czuję się sama nawet gdy jestem wśród ludzi. Mam wrażenie że coś patrzy na mnie z boku, śledzi każdy mój ruch. Jest wszędzie tam gdzie ja, mój cień. I tylko czeka. Jest coraz bliżej, czeka na mój upadek. Cień którego nie mogę się pozbyć który szepcze mi przykre słowa, przyspiesza koniec. Chcę wziąć mnie w ramiona, wziąć mnie ze sobą, a ja robię się coraz słabsza, przyjmuję ból, brakuje sił, a cień się śmieje, żywi się moim smutkiem. Muszę mieć ciągle jego, by cień był zazdrosny, tylko wtedy przestaję, chociaż ostatnio bywa tak że i przy nim ból zadaję mi rany i coś ściska żołądek. Jakby cień mówił przez niego krzycząc do mnie :jego też stracisz. // nutlla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć