 |
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
 |
I znów wstanę rano... Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie: Jesteś gotowa, by znów się rozczarować..
|
|
 |
A ja jestem ponad. Nie żałuję Ciebie, ale tylko dlatego, że dziś już jesteś inną osobą, nie poznaję Twoich wyrazów twarzy. Stoję dziś tutaj, mam przy sobie Najwspanialszego Mężczyznę świata, który skoczy za mnie w ogień bez nadziei, i jestem szczęśliwa. To już nie na Twój widok przechodzą mnie dreszcze.
|
|
 |
będę wszystkim czego chcesz, ale tylko dzisiaj wieczorem
|
|
 |
To nie może być miłość. To niemiłość. Czy to miłość?
|
|
 |
dzwonię, żeby Cię usłyszeć. wracam, żeby Cię zobaczyć.
|
|
 |
myślę o Tobie już od dłuższego czasu, nawet nie wiem kiedy to się stało i dlaczego. nie wiem kiedy zapamiętałam jaki masz kolor oczu i zupełnie nie wiem skąd tak dobrze znam Twój zapach.
|
|
 |
nie ma takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy pójść.
|
|
 |
To moblo jakieś chujowe się zrobiło ostatnio. (:
|
|
 |
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię.
|
|
 |
|
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz .
|
|
|
|