 |
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
 |
Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie Ciebie NIGDY dość .
|
|
 |
Już nie mam serca, całe w każdym najmniejszym fragmencie należy do niego i z tego co mi wiadomo, czuje się tam bezpiecznie.
|
|
 |
Chcę dać Ci to wszystko, co najlepszego mam w sobie .
|
|
 |
36 i 6 stopni Celsjusza, 70 procent wody i dusza, 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty by to wszystko zjednoczyć . ♥ / Huczuu .
|
|
 |
nie rozumiałem Cię. - mówił. - nie rozumiałem rzeczywistości, którą żyjesz. starałem się poznać, zrozumieć, zajrzeć w głąb, choć to było niemożliwe. i oceniłem Cię 'po okładce'. i wiesz co jest najgorsze? potrzebowałem 3 lat, żeby to zrozumieć. 3 długich lat, aby dojrzeć do widzenia świata w Twój sposób. nie mogłem pojąć, jak bardzo różnisz się od dziewczyn. one się śmiały, wygłupiały, myślałem, a Ty, zawsze z boku, jakby problemy piętnastolatków Cię nie dotykały. i wiesz, dziś chciałbym Cię przeprosić. i podziękować. pytasz za co, otóż za to, że nauczyłaś mnie patrzeć na świat swoimi oczami. że pokazałaś mi, jak bardzo nie można ufać ludziom. kiedyś powiedziałaś mi, że najlepiej jest mieć przyjaciela w największym wrogu, kolejny raz nie myliłaś się. dziękuję. / najpiękniejsze słowa jakie mogłam usłyszeć ~ 2rainbows.
|
|
 |
najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których kiedyś widziało się cały swój świat.
|
|
 |
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
 |
Dopiero ten uśmiech utwierdził mnie w przekonaniu, że jeszcze dla siebie istniejemy.
|
|
 |
Ufam, płacze, przebaczam . I to mnie kurwa niszczy .
|
|
|
|