 |
"To jest dla mnie proste jak dwa razy dwa
Nieugięty charakter, problemy a w nich ja
Bądź świadom tego, może Cię zabraknąć
Ja będę bogaty, albo umrę, lub mnie zamkną
Cieszę się z tego, mam do kogo wrócić
Nie mogą mieć, wiesz nie jesteś głupi
Pieniądz ręce brudzi, jak ktoś jest pazerny
Na bracie wyjeb numer, to pewnie stracisz zęby
Przejdę do puenty, zastanów się dwa razy
Bo musisz kłamać w oczy, jak zabiorą Cię psy z chaty
Bądź gotowy mocno biją, poczułem parę razy
Nadal jestem sobą, mam za sobą parę twarzy
Nie mów nic nikomu jak złapią Cię z rzeczami
Za mało, chuj do dupy jak na układ pójdziesz z psami
Na przekór zakazom, nadal to samo miejsce
Odkładam i chcę więcej, a nie melanż na przekręcie"
|
|
 |
"Coś pękło, kiedy przyszła codzienność. I wiesz co? Zaczęli żyć na odpierdol."
|
|
 |
"Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. To smutne, zabiła ich ulica i miłość. I przez to nic już nie będzie jak było.."
|
|
 |
"the person you are thinking of is also thinking of you "
|
|
 |
Wystarczy jedna sekunda, żeby kogoś zauważyć,
wystarczy jedna minuta, żeby kogoś polubić,
wystarczy jedna godzina, żeby kogoś poznać,
ale życia za mało, żeby kogoś zapomnieć
[*]
|
|
 |
A teraz siedząc przy ulubionych kawałkach i myślę o Tobie, o nas. Jak mogło być, a jak nie jest przez moją głupotę.
|
|
 |
'' Układam życie jak puzzle, ale zgubiłem części to zbyt trudne, przeszłość to pamiętnik. ''
|
|
 |
'pamietaj kto jest kim , w tej bajce
i kto robi dla Ciebie tak wiele
a kto po prostu przez cały czas udawał i ma wyjebane'
|
|
|
|