 |
i znów gdzieś tam Cię mijam,
i nie wiem już jak masz na imię,
i nie wiem czy ze mną byłaś.
|
|
 |
coś mi przypomina o niej, o tym jak zostałem z niczym.
|
|
 |
Jestem ponad tym w tym szaleństwie. Dopiero czuję, że żyję mimo że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę
|
|
 |
I choć jestem sama i piję i znów gdzieś tam Cię mijam i nie wiem już jak masz na imię i nie wiem czy ze mną byłeś.
|
|
 |
On mógłby tu ze mną być i szaleć do upadłego i mógłby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać.
Lecz tak mogło być kiedyś, teraz chyba już nic nie czuję, skoro nie widzę w tym nic złego jak z inną się tu przytula.
|
|
 |
'Myślę o nim i chyba już go nie pragnę'
|
|
 |
wiesz co? smakowala mi wodka. pozwolila zapomniec o wszystkich tych smutkach.
|
|
 |
'Piję drinka, dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczucie
i wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej, niż bycia suką.'
|
|
 |
nie chwalę się na facebooku czy na gg tym, że jestem na jakimś grubszym balecie. nie wszyscy muszą wiedzieć, że lubię sobie trochę zaszaleć.. nie tylko w weekendy.
|
|
 |
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
|
|
 |
" chcesz pomnożyc swoje szczęście? podziel je z drugą połową "
|
|
 |
od pewnego czasu zamiast Ciebie, w moich żyłach płynie wódka.
|
|
|
|