 |
Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.
|
|
 |
Powoli zaczynam wątpić w przyszłość, która jest związana z teraźniejszością. / ejchcedociebie
|
|
 |
Do bycia szczęśliwym, potrzebujemy czasem tylko jednej osoby. / ejchcedociebie
|
|
 |
Potrzebuję siły, jakiegoś dobrego "kopa" by iść wreszcie do przodu, a nie stać w tym samym miejscu. / ejchcedociebie
|
|
 |
Czasami dopada mnie chęć, aby kupić bilet tylko w jedną stronę. / ejchcedociebie
|
|
 |
W poszukiwaniu szczęścia możemy nawet nisko upaść. / ejchcedociebie
|
|
 |
Z dnia na dzień puste serce napełniło się miłością do niego ♥. / ejchcedociebie
|
|
 |
Żyć w świecie pełnym zazdrości i kłamstw.. / ejchcedociebie
|
|
 |
To, że wstawałem specjalnie o 6 rano żeby tylko chwilę z Tobą porozmawiać też się nie liczy. Bezsenność? Też dobre określenie miłości. // pannikt
|
|
 |
Każdego dnia od nowa, w ten sam sposób, po tych samych ranach. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Chciałabym do Ciebie napisać, tak o. Po prostu przywitać się i zapytać 'co u Ciebie?'. Chciałabym po prostu poczuć się, tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy blisko siebie. Chciałabym dowiedzieć się ile się pozmieniało, i jak teraz się masz. Chciałabym wiedzieć jak się czujesz, i czy teraz jesteś szczęśliwy. Chciałabym po prostu dowiedzieć się, co słychać u Ciebie, odkąd nie rozmawiamy. Czy masz kogoś, i czy jakoś to sobie poukładałeś, tyle, że już bez mojej osoby w Twoim życiu. Chciałabym wiedzieć jak jest teraz. Chciałabym wiedzieć, czy sobie to ułożyłeś. Chciałabym wiedzieć tylko, czy jesteś szczęśliwy, i czy jakoś wyszedłeś na prostą, bo zawsze w coś musiałeś się wpakować. Chciałabym tylko wiedzieć czy jest okej, a na końcu zapytałabym tylko czy tęsknisz. Chciałabym, ale nie potrafię, nie potrafię odezwać się, po tym wszystkim, co było. Boję się, że zrobię z siebie kretynkę, a Ty nawet nie odpiszesz, i mnie wyśmiejesz. Dlatego choćbym bardzo chciała, nie odezwę się, już nigdy.
|
|
 |
mija 19 dni od naszego rozstania, a ja każdego dnia, każdej nocy myślę tylko o Tobie. wszyscy myślą, że to jest takie proste, powiedzą "zapomnij" i już po problemie, ale wcale tak nie jest i nie będzie. zobacz jak Ty się zachowujesz. niby chcesz utrzymywać ze mną kontakt, a każdego dnia robisz wszystko, żebym się zniechęciła do Ciebie i wiesz co Ci powiem? nie wychodzi Ci to... pomimo tego, że to boli, ja nie odwrócę się od Ciebie. męczy mnie, ale przecież miłość wymaga poświęceń, przecież tak nas zawsze uczono. nie wiem co się z nami dzieję, ale obiecaj, że wszystko się zmieni, bo dłużej tak nie wytrzymamy...
|
|
|
|