 |
Myślałam o nim ostatnio. Wspominałam wszystko. Jego dotyk,który rozpierdalał mnie na starcie, wzrok,który zawsze mówił 'nic Ci się nie stanie, jestem obok'. Czułam tą cholerną dumę,gdy na imprezach to mnie brał na kolana i szeptał do ucha jaka to jestem cudowna, gdy chodził za mną krok w krok, gdy robił głupie miny do tej pory aż się nie uśmiechnęłam. I chuj z tego, że palił szlugi na potęgę, że co weekend obalał z kumplami wódkę, że jego kostki na rękach były poranione, bo znowu komuś dał w pysk. Liczyło się tylko to, że jestem dla niego powodem do wszystkiego. Szkoda tylko, że przestałam wystarczać.
|
|
 |
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu,kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno.totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
 |
Złamał mi życie., zdeptał mnie, upokorzył, zaprowadził na skraj depresji i do dziś noszę po nim w sercu zabliźnione rany, a jednak gdybym dostała szansę przeżycia tego jeszcze raz, zgodziłabym się bez nanosekundy wahania, mimo tych wszystkich łez i ran.
|
|
 |
Może to już czas, żebyś spieprzył z mojego życia raz na zawsze?
|
|
 |
Nie było Cię , gdy Cię potrzebowałam . Standard .
|
|
 |
co zrobisz?znów skłamiesz?
|
|
 |
nie boisz się spróbować jeszcze raz - boisz się cierpieć z tego samego powodu.
|
|
 |
byłam kochana przez kogoś, tego też się nie zapomina.
|
|
 |
Chcę, żeby wróciło tamto stare ' wszystko '
|
|
 |
Tak, potrzebuję papierosa, rozmowy i kogoś prawdziwego.
|
|
 |
Kiedyś otworzę okno , usiąde na parapecie . Popatrzę w niebo i zacznę wspominać . Zacznę wspominać Ciebie . Każde słowo , każdy gest , każdy uśmiech , każdą godzinę , każdą sekundę . Uśmiechnę się do swoich myśli , podziękuję Bogu , że mogłam przeżyć tak cudowne chwile w życiu i wrócę do szarej rzeczywistości .Do burego świata , którym rządzi zawiść i kłamstwo . W którym wszystko co najważniejsze zostało gdzieś w tyle
|
|
|
|