 |
kiedy tylko zachoruję od razu pojawiają się pretensje. A to za lekko się ubieram, nie chodzę po domu w kapciach, nie biorę witamin, a nawet źle się odżywiam. Mam już tego serdecznie dosyć. Czego bym nie zrobiła to zawsze wina spada na mnie.I znowu nasłucham się jaka ja jetsem zła i niedobra, bo mam katar. Dosyć tego. Teraz jak powiem co Ty robisz źle mamo, to się zdziwisz. [mryk.mryk]
|
|
 |
jesteś moim koksem. [mryk.mryk]
|
|
 |
w moim życiu czasem jak w 'modzie na sukces' ||mryk.mryk||
|
|
 |
czasami ktoś może cię przegonić,ale i tak miejsce na szczycie jest przeznaczona dla Ciebie. ||mryk.mryk||
|
|
 |
-po co jarasz pety? - bo to jest fajne i chcę. - a co w tym fajnego? - to że nie czuję kontroli rodziców i czuję się starsza. tego nie da się opisać. - o_O FUUUUCK ! ||mryk.mryk|| rozmowa z pewną dechą z mojej klasy
|
|
 |
taka laska jak Ty to potrafi tylko obcas złamać [mryk.mryk]
|
|
 |
Co robią najgorsi narkomani w naszym mieście? kradną, odwożą ludziom wózki pod kaufem. A jak później zapytasz się ich czy mają coś do palenia, to zwyczajnie zaczną Cię zbywać. Mimo wszystko wydaje mi się, że przyjaciółmi potrafią być. Przynajmniej moimi przyjaciółmi. ||mryk.mryk||
|
|
 |
Ej skarbie, moja przyszłość musi się nieco różnić od Twojej. Przecież nie zniżę się do czekania na klienta pod supermarketem. //mryk.mryk//
|
|
 |
taaa. moja imię mi się podoba. nazwisko też mi się podoba. tylko Ty mi się nie podobasz. ||mryk.mryk||
|
|
 |
Ej tanie suczki, rarararaaaara ! [mryk.mryk]
|
|
 |
I zobaczysz, że kiedyś nadejdzie taka chwila, w której przyjdziesz i przeprosisz. Wtedy ja powiem Ci 'spierdalaj' i odejdę z dumą. W końcu żaden kretyn mnie nie złamie, tak? ||mryk.mryk||
|
|
 |
pieprz się Kotq ||mryk.mryk||
|
|
|
|