 |
Jakby miał dwa serca zamiast dwóch płuc.
|
|
 |
Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie.
|
|
 |
"Wtedy nie żartowałem, napisałem to serio.
Już od dawna uważam, że powinnaś być ze mną." - CHADA.
|
|
 |
Gorącymi palcami naznaczał swój teren na moim zmarzniętym ciele.
|
|
 |
"Jeżeli w tym momencie płaczesz lub się uśmiechasz lub się tniesz, lub zagryzasz wargę i masz błysk w oczach, lub bawisz się włosami, lub siedzisz samotnie, lub tęsknisz, lub czujesz się niepotrzebny, lub nawet oddychasz, wiedz że Cię kocham i myślę o Tobie, kochanie."
|
|
 |
"Aby słów szczędzić wsadziła mu do ust język, klub pełny oni pomiędzy stęsknieni tańczyli dirty dancing."
|
|
 |
Czasem kiedy trafiasz na mur rzeczywistości, po prostu nie ma sposobu, żeby go obejść. | Jodi Picoult
|
|
 |
nie daj mi odejść. nie pozwól, bym znów zepsuła coś, co tak naprawdę jest dla mnie cholernie ważne. zatrzymaj mnie, przyciągnij mocno do siebie bym mogła się otrząsnąć. zbyt wiele słów mówię w przypływie emocji. czasem nawet ich żałuję wiesz? ale nie umiem inaczej. nie potrafię wyrażać uczuć, słowo przepraszam nie potrafi przejść mi przez usta. więc zatrzymaj mnie, bo nie kontroluję tego całego syfu, który mnie ogarnia. nie mam serca, nie wiem co nas łączy, ale wiesz, gdzieś tam w środku jednak robi się cieplej, kiedy jesteś blisko. naucz mnie kochać. pokaż, że warto Ci zaufać, że tym razem nie upadnę na twarz, po kolejnym rozstaniu. bądź przy mnie. / notte.
|
|
 |
boję się tego uczucia wiesz? boję się, że zbyt szybko się zaangażuje, że znów szybko się znudzę, że Cię zranię, a wiesz, że tego nie chcę. nie umiem Cię mieć, a nie chce Cię stracić. to wszystko jest chore. bo ja tak naprawdę nie umiem sobie z tym poradzić. nie jestem na to gotowa, zbyt często ranię ludzi na których bardzo mi zależy. / notte.
|
|
 |
Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne. | John Green
|
|
 |
została sama.całkiem sama,otoczona mnóstwem problemów.nie dała poznać po sobie,że jest w totalnej rozsypce.zagryzała wargi w chwilach,gdy ktoś pytał jak się czuje.nie potrafiła odpowiedzieć.nie umiała wyrazić słowami tego co gryzie ją w środku.w zasadzie nigdy nie potrafiła.siadając wieczorem przy oknie,wyjmowała sekretnie schowany stary,pognieciony zeszyt.tylko tam potrafiła napisać,jak jest jej ciężko.każdy dzień przytłaczał ją na nowo.tak bardzo chciała się otworzyć,zaufać i pokochać.ludzie,zbyt wiele razy ją skrzywdzili,zbyt często byli egoistyczni i wrogo nastawieni do świata.a przecież świat w jej oczach był piękny.zachwycała się widokiem spadających liści i gwiazd na niebie,szum drzew był dla niej muzyką.słońce oświecało jej drogę,a lustro wody skrywało jej największe tajemnice.tworzyła swój świat.kochała go.jedyny ból zadawała jej świadomość tego,że jest w nim całkiem sama,że nie ma nikogo,kto chciałby razem z nią zagościć w jej wymyślonym świecie. ogromnie cierpiała. / notte.
|
|
 |
nie ma sensu użalać się nad sobą. ja wiem, że czasami naprawdę brakuje tego ciepła, tej czułości i świadomości bycia bezpiecznym. nie można zamartwiać się kimś, dla kogo nie znaczy się nic. nie można tęsknić za kimś, kto nie dał nam do tego nawet jednego, głupiego powodu. jak można kochać kogoś, kto odszedł? kto zostawił Cię bez żadnych skrupułów? ktoś kto odchodzi i patrzy jak upadasz, nie jest Ciebie wart nawet w tym najmniejszym stopniu. nie ma sensu płakać i rozpaczać. odszedł? nie łudź się, nie wróci, kiedyś zatęskni. / notte.
|
|
|
|