 |
` i czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód. i nieważne jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było. po prostu trzeba.. `
|
|
 |
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto .
|
|
 |
-Kochasz Go? -Nie, to co do Niego czuję to tylko złudna sugestia irracjonalnie jednostronnej miłości..
|
|
 |
- dlaczego, ludzie, którzy się kochają nie mogą być razem? - ponieważ, tak na prawdę nie wiedzą ile dla siebie znaczą.
|
|
 |
najlepszy czas już skończyć z oczekiwaniem na coś, co może nigdy nie przyjść. ;(
|
|
 |
jestem na skraju załamania nerwowego. I choć wiele osób chce mnie z tego urwiska wyciągnąć, ten jeden, cholerny człowiek, zupełnie nie widzi, że stoję nad przepaścią .. ://
|
|
 |
-Przyjacielu... czy Ty...?-Tak najdroższy, kocham Cię!-A czy Ty...?-Tak, zawsze będę przy Tobie!-A czy ja...?-Tak, Ty zawsze możesz na mnie liczyć!-A czy będziesz...?-Tak, będę z Tobą płakać!-A...?-Tak, tak, śmiać się z Tobą też będę!-A czy kiedy...?-Tak, kiedy będziesz potrzebował pomocy- pomogę Ci!-A czy wiesz, że...?-Oczywiście, że wiem, że mogę na Tobie polegać!-I, że ja...?-I, że Ty zawsze mi pomożesz!-Wiesz na pewno też, że gotowy jestem...?- Tak, wiem, że gotowy jesteś zginąć za mnie!Ja też dla Ciebie zrobię wszystko!-Przyjacielu...wiesz...-Wiem, wiem, ja również dziękuję Ci za to, że jesteś! -Najdroższy... jeszcze tylko jedno pytanie...Czy Ty...?-Nie, nie czytam w Twoich myślach...-To skąd...?-Ja to po prostu czuję! Czy nie wiesz, że przyjaciele rozumieją się... Tak, tak...bez słów..." || by Kasia . ;* ♥
|
|
 |
“ - Puchatku..?
A co, jeżeli kiedyś przyjdzie takie jutro, kiedy będziemy osobno?
- Osobność jest bardzo miła. Kiedy jesteśmy razem!
- No tak, tak.
Ale gdybyśmy nie byli razem?
Gdybym ja był gdzieś indziej?
- Nie mógłbyś być gdzieś indziej, bo co ja bym bez Ciebie zrobił? Kogo był wołał w te dni, kiedy nie jestem bardzo silny? Kogo bym się radził, gdybym nie wiedział, co mam robić?
- Misiu... My...
- My? Nas by wtedy nie było, Krzysiu!
- Och Puchatku.. Jeżeli przyjdzie takie jutro, że nie będziemy razem, musisz o czymś pamiętać.
- Dobrze. A o czym muszę pamiętać?
- Że jesteś odważny. I że jesteś silny. I bardzo mądry! [...] Ale najważniejsze jest to, że nawet jeśli bylibyśmy osobno... to ja i tak będę z Tobą. Zawsze będę z Tobą..
|
|
 |
` odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiła sobie, że nie może o nim zapomnieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka - iskierka nadziei. `
|
|
 |
siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
 |
Pisząc z Tobą po tym wszystkim zacząłeś mnie przepraszać za to co zrobiłeś. Ja z chorą pustką w sercu siedziałam bezczynnie gapiąc się w monitor.
|
|
 |
' gdyby nie było jutra zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy'
|
|
|
|