 |
Gdy trzymasz mnie za rękę
To nawet ładnie mi w tej starej sukience.
|
|
 |
Może zawsze powinniśmy zakładać najgorsze.
|
|
 |
Czy zauważyłeś, że najmocniej tęsknimy za tymi, którzy są tuż obok nas, a my nie możemy ich mieć?
|
|
 |
Otwórz mi drzwi, bo wciąż przed nimi stoję.
|
|
 |
Tańczyłem z paroma dziewczynami przypadkowymi, a potem - z Tobą, i przypadkowość skończyła się, bo przecież my byliśmy tamtej nocy umówieni od lat
|
|
 |
W związku trzeba zachować jakieś tajemnice. Książka,której się jeszcze nie przeczytało,zawsze jest bardziej ekscytująca niż ta,której nauczyło się na pamięć.
|
|
 |
Chciałabym zobaczyć siebie Twoimi oczami.
|
|
 |
Nie prosiłam Cię,żebyś tu wczoraj przyszedł dlatego,że nie miałam kogo o to poprosić. Chcę być z Tobą.Piekielnie mnie to przeraża, ale chcę.
|
|
 |
Nienawidziła tego cichego głosiku w swojej głowie.Zasiewał wątpliwości tam, gdzie nie powinno być wątpliwości,stawiał pytania, na które nie istniała odpowiedź.
|
|
 |
Wiedziała,że głupio jest łudzić się nadzieją.
Ale czasami nadzieja jest wszystkim, co się ma.
|
|
 |
Siadając na ławce czekała na autobus. Tego dnia nie przeszkadzało jej, że spóźnił się on kilka minut. Powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół, odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie, niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok, by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść. Wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie. Chciała się wyłączyć zupełnie, przestać myśleć, przestać oddychać, a co najważniejsze - przestać czuć. Jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata, nie miała sił dłużej w nim żyć. Stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku. Nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie, dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą. Nawet ona nie pomogła, bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie. W myślach wyzywała się od najgorszych, bo przecież miała być silna. ~ jordrims.
|
|
 |
Dostałem wszystko o co walczyłem. Odzyskałem coś co myślałem, że straciłem na zawsze. Moje życie zmieniło się się w tak krótkim czasie w niewyobrażalny sposób. Powinienem być szczęśliwy, bo w końcu te wszystkie łzy, cierpienia i nerwy nie poszły na marne, lecz mimo wszystko, gdybym mógł cofnąć czas nie zastanawiałbym się ani chwili. Wybrałbym zupełnie inny kierunek swojego życia. Tak, dostałem wiele, ale straciłem jeszcze więcej. Czasu nie cofnę, ale mogę zacząć od początku. Kolejny cel życia. ~ szzzn.
|
|
|
|