 |
Pachniesz trochę niebezpiecznie , kusisz aż za bardzo .
|
|
 |
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
Witam po długim czasie ;D Andrzejkowoo < 3 Wróżycie dzisiaj? ;))
|
|
 |
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro
|
|
 |
nikt nie lubi patrzeć, jak ktoś zajmuje jego miejsce. | sroczka 94
|
|
 |
Ja nie kocham ideałów, kocham ludzi którzy mnie niszczą. Którzy namawiają do grzechu i uczą jak umierać. Którzy prowadzą mnie w zakazane miejsca i dają gorzkie cukierki. Tacy ludzie mają obłąkane spojrzenie, żyją krótko, ale intensywnie. Ludzie ze skażoną psychiką, psychopaci. Ideałem nie są ci którzy powodują że czuję się bezpieczna, są to ludzie którzy wzbudzają we mnie strach. Którzy mówią o wolności a tak naprawdę nigdy jej nie zaznali. Żyjący na przekór, wytyczający nowe ścieżki.
|
|
 |
"Wpadnij do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks
|
|
 |
"To trochę dziwne.. Myślę o Tobie, ale nie wzdycham. Przyciągasz mnie, ale nie jesteś ideałem. Mimo to, szaleję na samą myśl, że możesz być z kimś innym."
|
|
 |
zaufanie się zdobywa, nie dostaje w prezencie. | sroczka 94
|
|
 |
nie martw się, on na pewno wróci, gdy już przestanie być dla Ciebie ważny. | sroczka 94
|
|
 |
nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. | sroczka 94
|
|
 |
Myślę, że lubię tracić kontrolę. Nienawidzę w sobie tego, że za szybko przywiązuję się do ludzi. Nie umiem dać sobie więcej czasu. Potem się tylko katuję. To trochę może i dziwne, ale w dość krótkim czasie się tak jakby uzależniam od niektórych osób. Teraz żyjemy w erze sztucznych penisów, krzyczącego różu i dmuchanych lalek, gdzie delikatny dotyk wydaje się czymś tak wstydliwym, że aż nawet nieprzyzwoitym. Ogólnie rzecz biorąc nie jestem w stanie pojąć czemu ludzie są tak oporni na uczucia. Są wyjątki, ale trzeba najpierw tym osobom to udowodnić, że nie są tak naprawdę same, że potrzebują ciepła, bliskości. Zawsze podobał mi się człowiek, którego oczy mówiły więcej niż wargi. Tak jest lepiej chyba. No w sumie czasami faktycznie dobrze jest nie być, ale dość szybko robi się to męczące. Nie kocha się moralistów, nie tu. Ratuj mnie, za dużo myślę, a z tym już nie jest fajnie.
|
|
|
|