|
Właśnie wstawiłam pranie i coś mi podpowiada, że sama się też dziś wstawię / soup
|
|
|
Jeśli chcecie znać moje zdanie, chodzimy na filmy, bo chcemy zobaczyć bajkę. Księżniczka, która odkłada swoje klejnoty, żeby wyznaczyć własną ścieżkę... Rozdzieleni kochankowie wracają do siebie... Ale życie to nie bajka... A szczęśliwe zakończenia zdarzają się bardzo rzadko... W prawdziwym życiu, młoda królowa staje się tyranem... i zabiera swoich poddanych na wojnę. Właśnie dlatego potrzebujemy filmów. Żeby przypominały nam, że mimo wszystko miłość może zakwitnąć w najbardziej nieprawdopodobnym miejscu... i że czasem nawet bajka może się spełnić.
|
|
|
Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia.
|
|
|
Coś tak pieknego powinno nalezec do kogos godnego tego piekna
|
|
|
Musisz być chłodna, żeby być królową. Anna Boleyn kierowała się tylko sercem i ścięli jej głowę. Więc jej córka Elżbieta przysięgła, że nigdy nie wyjdzie za mąż. Poślubiła kraj. Zapomnij o chłopakach. Cały czas miej przed oczami swój cel, Jenny Humphrey. Nie możesz sprawić, żeby ludzie cię pokochali, ale możesz sprawić, żeby się ciebie bali.
|
|
|
do wszystkich co widzieli mnie na dnie - tam już nie ma mnie. siema, siema, cześć :)
|
|
|
' osiedle było światem, słuchając kaset każdy chciał być złym chłopakiem. też tak miałeś? no to piona, idź po flachę. podobno rap nam daje lekcje, tylko jakie?
|
|
|
"zaczęło się jak zwykle ... alkohol, studenci i perspektywa dzikiego seksu" :)
|
|
|
ucieknę. będę biec, mimo braku tchu. nie zobaczysz, nie dotkniesz, nie usłyszysz mnie więcej. nie odwrócę się za siebie. wmówię sobie, że nie istniejesz. zapomnę o Tobie, rozumiesz. skończę z cierpieniem. stanę się silna, niezależna. podniosę głowę, a na nogi włożę szpilki. będę dziesięć centymetrów wyższa i o tonę silniejsza. poradzę sobie. nie będę płakać, nie będę zaciskać pięści, nie przygryzę wargi. dorosnę.
/waniilia/
|
|
|
Pięć minut euforii, siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu, dreszcze, gorączka, euforia, depresja, niewyjaśniony lęk, strach, przeogromny ból głowy, tysiąc myśli wszystko w twojej głowie, wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie, nie masz siły nawet się podnieść, masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.
|
|
|
|
Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę. Staram się tylko, żeby nikt nie zauważył tego, że jestem smutna. Często się śmieję, bo to kocham. Taka już jestem. Cholernie wrażliwa i wesoła.
|
|
|
|