 |
Nie pamiętam co było przed nim. Wiem tylko co było z nim. Było szczęście
|
|
 |
Wybaczyłam Ci, bo kochałam Cię bardziej niż sobie mogłeś to wyobrazić, bo byłeś wszystkim tym co miałam.
|
|
 |
Mogą mówić, że ładnie razem wyglądamy, a i tak nic nie opiszę tego jak się przy nim czuję.
|
|
 |
Mimo wszystko cieszę się, że Cię poznałam. Nie cofnęłabym czasu, bo dawałeś mi szczęście, a nigdy nie będę żałować uśmiechu na moich ustach.
|
|
 |
Nigdy go nie miałam, a gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc.
|
|
 |
To tylko przeszłość. Do której cholernie chciałabym wrócić.
|
|
 |
Kłócimy się, chyba jak każda para. Było kilka ostrzejszych słów, raniąca cisza i zastanawianie się jak długo jeszcze pociągniemy. On potrafi być wredny, ja jeszcze gorsza. On uparty, ja ciągle unosząca się dumą. Nie jest łatwo, ale wolę spiny z nim niż wesołe dni z kimś innym.
|
|
 |
Dlaczego nie chciała z Nim być?Chciała, tylko pragnęła też czegoś więcej.Żeby jakoś okazał,że naprawdę ona i tylko ona.
|
|
 |
Nie mogę znaczy nie chcę.Nie mogę znaczy decyduję się na coś innego.Nie mogę usprawiedliwia brak miłości.Nie kochał jej na tyle, by z nią żyć.
|
|
 |
udawał,że jej pragnie. Udawał,że ją kocha.
|
|
 |
Mam żebrać o miłość? znowu?
|
|
 |
nie walczył, nie zabiegał, nie zmuszał, a ona chciała, żeby rzucił dla niej wszystko,pokazał, że tylko miłość się liczy, nic więcej.
|
|
|
|