głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lonelylost

Nie możesz liczyć na nikogo oprócz siebie. To smutne  ale prawdziwe

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Nie możesz liczyć na nikogo oprócz siebie. To smutne, ale prawdziwe

W strugach deszczy rozpływam się.Usta drżą i czuje lęk po mej twarzy wolno tak toczy się kolejna łza.

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

W strugach deszczy rozpływam się.Usta drżą i czuje lęk,po mej twarzy wolno tak toczy się kolejna łza.

Dzisiaj chcemy więcej  sami pracujemy na szczęście.Byliśmy wczoraj zwykłymi dzieciakami dziś te same młode serca patrzą starszymi oczami nowe myśli nowe sprawy nowe doświadczenia

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Dzisiaj chcemy więcej, sami pracujemy na szczęście.Byliśmy wczoraj zwykłymi dzieciakami,dziś te same młode serca,patrzą starszymi oczami,nowe myśli,nowe sprawy,nowe doświadczenia

Bo przy Tobie dziś chce tak ciagle iść  w tą niezananą Mi drogę w której Ty  nieustannie wspierasz mnie nadając życiu sens:

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Bo przy Tobie dziś chce tak ciagle iść, w tą niezananą Mi drogę w której Ty, nieustannie wspierasz mnie,nadając życiu sens:*

  I co ja mam z Tobą począć  dziewczyno?   jęknął.   Kiedy Cię pocałowałem wczoraj  rzuciłaś się na mnie  a dziś straciłaś przytomność... A niby jestem we wszystkim dobry   westchnął.   W tym cały problem. Jesteś za dobry. O wiele za dobry

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

- I co ja mam z Tobą począć, dziewczyno? - jęknął. - Kiedy Cię pocałowałem wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność... A niby jestem we wszystkim dobry - westchnął. - W tym cały problem. Jesteś za dobry. O wiele za dobry

Walczyłam uparcie  lecz walkę przegrałam. Pytasz dlaczego? Bo pokochałam... Na białym rękawie dogasa plama  Czuję wciąż ból  siedzę tu sama... Pluszowy miś jest cały we krwi  Świeczka dogasa  ogień się tli. Serce sklejone znów się rozpada  Różaniec z mej dłoni na ziemię upada... Szepcze coś cicho – bełkot wychodzi  Zalana  zaćpana  życie uchodzi... Ratuj mnie prosze. Ja nie chce umierać! Chce być przy Tobie  Twe łzy ocierać! Zrozum  że wcale nie jestem z kamienia  Ja też mam duszę  też mam wspomnienia. Już jest za późno  wrócić nie mogę. Upadam kolejny raz na podłogę... Skąpana w czerwieni nucę po cichu  Butelka się wala  pustka w kielichu. Tak się umiera  gdy żyć się nie umie

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Walczyłam uparcie, lecz walkę przegrałam. Pytasz dlaczego? Bo pokochałam... Na białym rękawie dogasa plama, Czuję wciąż ból, siedzę tu sama... Pluszowy miś jest cały we krwi, Świeczka dogasa, ogień się tli. Serce sklejone znów się rozpada, Różaniec z mej dłoni na ziemię upada... Szepcze coś cicho – bełkot wychodzi, Zalana, zaćpana, życie uchodzi... Ratuj mnie prosze. Ja nie chce umierać! Chce być przy Tobie, Twe łzy ocierać! Zrozum, że wcale nie jestem z kamienia, Ja też mam duszę, też mam wspomnienia. Już jest za późno, wrócić nie mogę. Upadam kolejny raz na podłogę... Skąpana w czerwieni nucę po cichu, Butelka się wala, pustka w kielichu. Tak się umiera, gdy żyć się nie umie

I gdybym tylko dzisiaj dostała jeden dzień który byśmy spędzili razem nie musiałbyś mnie przytulać  mówić  patrzeć prosiłabym Cię żebyś tylko mnie wysłuchał moich słów wszystkiego tego co zbierało sie we mnie przez ten rok o czym już dawno chciałam ci powiedzieć o tych wieczorach kiedy nie spałam nadal nie śpie a kiedy na chwile zaspypiałam śniłam o Tobie to były piękne sny dobre sny.... Narysowałabym Ci całą moją miłość w kolorach nie było by tam czerni bo byś był blisko zaśpiewałabym Ci piosenke tę którą zawsze śpiewałam kiedy nie patrzyłes a Ty zawsze mówiles ze chcesz słuchac tej piosenki którą ciągle spiewam .....Gdybym dostała jeden dzień z Tobą poprosiłabym Cię żebyś mnie zabił a wiesz dlaczego? bo wiem ze bym zgineła przy Tobie przy kimś kogo kochałam a potem opiekowałabym się Tobą już zawsze      nie miałabym żalu do Ciebie pretensji wiem ze nie potrafiłeś byc ze mna

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

I gdybym tylko dzisiaj dostała jeden dzień który byśmy spędzili razem nie musiałbyś mnie przytulać ,mówić ,patrzeć prosiłabym Cię żebyś tylko mnie wysłuchał moich słów,wszystkiego tego co zbierało sie we mnie przez ten rok o czym już dawno chciałam ci powiedzieć o tych wieczorach kiedy nie spałam-nadal nie śpie a kiedy na chwile zaspypiałam śniłam o Tobie to były piękne sny,dobre sny.... Narysowałabym Ci całą moją miłość w kolorach nie było by tam czerni bo byś był blisko zaśpiewałabym Ci piosenke tę którą zawsze śpiewałam kiedy nie patrzyłes,a Ty zawsze mówiles ze chcesz słuchac tej piosenki którą ciągle spiewam .....Gdybym dostała jeden dzień z Tobą poprosiłabym Cię żebyś mnie zabił a wiesz dlaczego? bo wiem ze bym zgineła przy Tobie przy kimś kogo kochałam,a potem opiekowałabym się Tobą już zawsze ;(;( nie miałabym żalu do Ciebie pretensji wiem ze nie potrafiłeś byc ze mna

Bez względu na to  co stało się później  do dziś uważam ten wieczór za najszczęśliwszy i najbardziej magiczny w moim życiu. Powietrze nigdy nie pachniało tak słodko jak wtedy  księżyc nigdy nie był taki okrągły  gwiazdy   nigdy tak blisko  a ja nigdy nie czułam się taka piękna  taka kobieca  taka wyjątkowa. W tamten wieczór wszystko było pierwsze: pierwszy spacer  pierwszy prawdziwy splot dłoni  pierwszy nieśmiały pocałunek  pierwsze wyznania. Potem nadszedł czas półrocznych „podchodów”  ukradkowe muśnięcia dłoni  gęste jak bita śmietana spojrzenia  nieśmiałe flirty  rumieńce...

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Bez względu na to, co stało się później, do dziś uważam ten wieczór za najszczęśliwszy i najbardziej magiczny w moim życiu. Powietrze nigdy nie pachniało tak słodko jak wtedy, księżyc nigdy nie był taki okrągły, gwiazdy - nigdy tak blisko, a ja nigdy nie czułam się taka piękna, taka kobieca, taka wyjątkowa. W tamten wieczór wszystko było pierwsze: pierwszy spacer, pierwszy prawdziwy splot dłoni, pierwszy nieśmiały pocałunek, pierwsze wyznania. Potem nadszedł czas półrocznych „podchodów”; ukradkowe muśnięcia dłoni, gęste jak bita śmietana spojrzenia, nieśmiałe flirty, rumieńce...

Jeszcze jeden raz spotkać Ciebie

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Jeszcze jeden raz spotkać Ciebie

Najgorszy dzień to ten dzień  kiedy zimno doskwiera jeszcze bardziej niż faktycznie powinno. Doskwiera tak bardzo  że aż zastanawia sie czy za chwile będzie mogła oddychać. Idzie i słyszy z boku „ale co sie stało”. Wielka kula wskakuje jej do gardła i stawia warunek albo albo. Albo będzie próbowała powiedzieć a z oczu popłynie strumień łez  albo będzie milczała. Póki co wybiera to drugie i usilnie stara się przełknąć kulę. W końcu dochodzą do skrzyżowania  wydusza z siebie krótkie „pa”. Wciąż ucieka wzrokiem  bo oczy ma przeszklone  ma wrażenie że zaraz zamarzną. Gdy już oddala się wystarczająco  łzy płyną same  nie panuje nad niczym. Nie wie co zrobić więc odpala papierosa. Niczego teraz bardziej nie pragnie  niż kontroli nad czymś. Ma wrażenie  że wszyscy ją opuścili choć wie  że to nie prawda. To ona wszystkich odrzuciła  by móc poczuć się osamotniona  by dać sobie więcej powodów do smutku. Usprawiedliwia się.

roksanaa dodano: 28 lipca 2010

Najgorszy dzień to ten dzień, kiedy zimno doskwiera jeszcze bardziej niż faktycznie powinno. Doskwiera tak bardzo, że aż zastanawia sie czy za chwile będzie mogła oddychać. Idzie i słyszy z boku „ale co sie stało”. Wielka kula wskakuje jej do gardła i stawia warunek albo-albo. Albo będzie próbowała powiedzieć a z oczu popłynie strumień łez, albo będzie milczała. Póki co wybiera to drugie i usilnie stara się przełknąć kulę. W końcu dochodzą do skrzyżowania, wydusza z siebie krótkie „pa”. Wciąż ucieka wzrokiem, bo oczy ma przeszklone, ma wrażenie że zaraz zamarzną. Gdy już oddala się wystarczająco, łzy płyną same, nie panuje nad niczym. Nie wie co zrobić więc odpala papierosa. Niczego teraz bardziej nie pragnie, niż kontroli nad czymś. Ma wrażenie, że wszyscy ją opuścili choć wie, że to nie prawda. To ona wszystkich odrzuciła, by móc poczuć się osamotniona, by dać sobie więcej powodów do smutku. Usprawiedliwia się."

dziś nie zamierzam kochać  konstruować flirtów  bez gadek na pokaz  towarzyskich szyfrów.

jamelia dodano: 27 lipca 2010

dziś nie zamierzam kochać, konstruować flirtów, bez gadek na pokaz, towarzyskich szyfrów.

możesz wejść w mój świat bosą nogą i nie poranisz się o fałsz  bo mam osobowość!

jamelia dodano: 27 lipca 2010

możesz wejść w mój świat bosą nogą i nie poranisz się o fałsz, bo mam osobowość!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć