głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lonelylife

Nigdy nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia  ani człowieka  z którym jest się w stanie planować każdy fragment własnej przyszłości. Któremu ufa się bezgranicznie i któremu można powierzyć całe swoje serce  nie oczekując nic w zamian. Nigdy w to nie wierzyłam  ale skrycie marzyłam o takim uczuciu. Teraz chłonę je całą sobą i pilnuję oraz dbam  jak o największy skarb.Jeśli również w to nie wierzycie  to znaczy że nigdy nie poznaliście jeszcze swojej drugiej połówki. Ja ją poznałam i nie wyobrażam już sobie mojego istnienia bez niej.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 6 lipca 2015

Nigdy nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia, ani człowieka, z którym jest się w stanie planować każdy fragment własnej przyszłości. Któremu ufa się bezgranicznie i któremu można powierzyć całe swoje serce, nie oczekując nic w zamian. Nigdy w to nie wierzyłam, ale skrycie marzyłam o takim uczuciu. Teraz chłonę je całą sobą i pilnuję oraz dbam, jak o największy skarb.Jeśli również w to nie wierzycie, to znaczy że nigdy nie poznaliście jeszcze swojej drugiej połówki. Ja ją poznałam i nie wyobrażam już sobie mojego istnienia bez niej. / fadetoblack

Pamiętasz  jak byliśmy razem  kochany  wtedy  na tamtej łące  mieliśmy po piętnaście lat  całe życie na nas czekało jak skrzynia pełna skarbów  z miłością szeptało się w ucho dziewczyny. Pamiętasz jak łatwo było powiedzieć  na zawsze ?

love_krowe dodano: 5 lipca 2015

Pamiętasz, jak byliśmy razem, kochany, wtedy, na tamtej łące, mieliśmy po piętnaście lat, całe życie na nas czekało jak skrzynia pełna skarbów, z miłością szeptało się w ucho dziewczyny. Pamiętasz jak łatwo było powiedzieć "na zawsze"?

Nie zgubcie się. Nie zgub jej. Bądź dużym chłopcem.

love_krowe dodano: 4 lipca 2015

Nie zgubcie się. Nie zgub jej. Bądź dużym chłopcem.

Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej  a potem będzie już dobrze.

love_krowe dodano: 4 lipca 2015

Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.   Katarzyna Wołyniec

yezoo dodano: 4 lipca 2015

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec

Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mi nie wychodziło z innymi. Ból był tak wielki  że ledwie mogłam to znieść. Potem poznałam jego i zrozumiałam. Zrozumiałam  że każda moja porażka była krokiem w jego stronę. esperer

esperer dodano: 29 czerwca 2015

Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mi nie wychodziło z innymi. Ból był tak wielki, że ledwie mogłam to znieść. Potem poznałam jego i zrozumiałam. Zrozumiałam, że każda moja porażka była krokiem w jego stronę./esperer

W świecie ciętej riposty i getrów z H M tak łatwo się zgubić.

love_krowe dodano: 22 czerwca 2015

W świecie ciętej riposty i getrów z H&M tak łatwo się zgubić.

Będziemy się kochać na podłodze i słuchać jak nam w głowach pada deszcz  będziemy mieli odłączony telefon i odłączony prąd  będziemy mieli nakaz eksmisji i pięć złotych  z którymi nie wiadomo co zrobić  będziemy mieli odłączony świat. I świt.  …  Zrobimy sobie obrączki z trawy i wianek z pokrzyw i mleczy  pójdziemy daleko  spijemy się winem o nazwie czarownica  poziomkowym  i obiecamy sobie  że aż do śmierci Cię nie opuszczę  obiecamy sobie miłość  wierność i niepewność

love_krowe dodano: 21 czerwca 2015

Będziemy się kochać na podłodze i słuchać jak nam w głowach pada deszcz, będziemy mieli odłączony telefon i odłączony prąd, będziemy mieli nakaz eksmisji i pięć złotych, z którymi nie wiadomo co zrobić, będziemy mieli odłączony świat. I świt. (…) Zrobimy sobie obrączki z trawy i wianek z pokrzyw i mleczy, pójdziemy daleko, spijemy się winem o nazwie czarownica, poziomkowym, i obiecamy sobie, że aż do śmierci Cię nie opuszczę, obiecamy sobie miłość, wierność i niepewność

Nie można tak ciągle liczyć na kogoś  że ten ktoś za ciebie zrobi wszystko  że weźmie za rączkę  poprowadzi na gotowe. Ty sam musisz w siebie uwierzyć  sam próbować  nie oglądać się ciągle na innych. A że trzeba czasami zacisnąć zęby  no  takie już jest życie. Samo nic nie przychodzi  wszystko trzeba zdobywać.  hłasko

love_krowe dodano: 21 czerwca 2015

Nie można tak ciągle liczyć na kogoś, że ten ktoś za ciebie zrobi wszystko, że weźmie za rączkę, poprowadzi na gotowe. Ty sam musisz w siebie uwierzyć, sam próbować, nie oglądać się ciągle na innych. A że trzeba czasami zacisnąć zęby, no, takie już jest życie. Samo nic nie przychodzi, wszystko trzeba zdobywać. /hłasko

Chciałbym zrozumieć przyjaciela  który umarł dwa lata temu i do tej pory jeszcze nie wrócił.

love_krowe dodano: 21 czerwca 2015

Chciałbym zrozumieć przyjaciela, który umarł dwa lata temu i do tej pory jeszcze nie wrócił.

Ogólnie rzecz biorąc  to ja jestem raczej na “nie”. Niezorganizowana  niezdecydowana  nieostrożna  niedbała  nieufna  może troszkę niemądra i niepoważna. Widzisz  ja naprawdę potrzebuję Twojego “tak”.

love_krowe dodano: 17 czerwca 2015

Ogólnie rzecz biorąc, to ja jestem raczej na “nie”. Niezorganizowana, niezdecydowana, nieostrożna, niedbała, nieufna, może troszkę niemądra i niepoważna. Widzisz, ja naprawdę potrzebuję Twojego “tak”.

jestem strasznym nadwrażliwcem. bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie   jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.

rap_jest_jeden dodano: 16 czerwca 2015

jestem strasznym nadwrażliwcem. bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie - jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć