głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lonely_heart

Najgłębiej patrzą te oczy  które najwięcej płakały.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Najgłębiej patrzą te oczy, które najwięcej płakały.

Nie nadaje się do tego. Niech ktoś inny się w to bawi. Skończyłam z miłością.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Nie nadaje się do tego. Niech ktoś inny się w to bawi. Skończyłam z miłością.

Bezsprzecznie  nic nie trwa wiecznie.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie.

Nie umiem sobie pomóc i Ty też odpuść. Choć wymiotuje Tobą nadal jesteś gdzieś w środku. Chce zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści  ale sama jestem rozbita  jakbyś rozbił mnie na części.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Nie umiem sobie pomóc i Ty też odpuść. Choć wymiotuje Tobą nadal jesteś gdzieś w środku. Chce zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści, ale sama jestem rozbita, jakbyś rozbił mnie na części.

Stałam tam i patrzyłam jak tuli inną i było mi ciężko choć nie powinno. Wiem  że jest frajerem i ją też skrzywdzi  ale wolałam jak był moim dupkiem a nie innej.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Stałam tam i patrzyłam jak tuli inną i było mi ciężko choć nie powinno. Wiem, że jest frajerem i ją też skrzywdzi, ale wolałam jak był moim dupkiem a nie innej.

Związek to nie jest status dla publicznej wiadomości  aby ludzie wiedzieli  iż jesteśmy zakochani. Związek to dwoje ludzi  którzy się kochają  potrafią przetrwać każdy kryzys. To połączenie miłości oraz przyjaźni. Akceptacja siebie wzajemnie.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Związek to nie jest status dla publicznej wiadomości, aby ludzie wiedzieli, iż jesteśmy zakochani. Związek to dwoje ludzi, którzy się kochają, potrafią przetrwać każdy kryzys. To połączenie miłości oraz przyjaźni. Akceptacja siebie wzajemnie.

Zdarza się  że razem zaufamy komuś  by potem wytatuował  NIE UFAĆ NIKOMU.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Zdarza się, że razem zaufamy komuś, by potem wytatuował, NIE UFAĆ NIKOMU.

Budzisz się pewnego wieczora i siadając na brzegu łóżka  obiecujesz sobie  że łzy które właśnie ocierasz  są tymi ostatnimi.

jachcenajamaice dodano: 10 marca 2013

Budzisz się pewnego wieczora i siadając na brzegu łóżka, obiecujesz sobie, że łzy które właśnie ocierasz, są tymi ostatnimi.

nie wszyscy  ale bardzo dużo . teksty happy_modelka_xd dodał komentarz: nie wszyscy, ale bardzo dużo . do wpisu 10 marca 2013
Mówiłam  że nie chcę iść do przodu  mówiłam   że nie dam rady   myliłam się  wiesz ?   x3nemezisx3

happy_modelka_xd dodano: 9 marca 2013

Mówiłam, że nie chcę iść do przodu, mówiłam , że nie dam rady - myliłam się, wiesz ? / x3nemezisx3

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach  a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.   jesteś bezlitosny!   wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło  wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę  aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy.   przepraszam  kochanie.   powiedział  patrząc jej prosto w oczy.   chciałem Cię przygotować ...   na co? wykrztusiła z niezrozumieniem  wypisanym na twarzy.   na moje odejście.   wyszeptał  spuszczając swój speszony wzrok.   na co?!   zaczęła krzyczeć.   spokojnie  kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie  zostaję.   odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona  wyszeptała  że jeszcze jeden taki numer  a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.

happy_modelka_xd dodano: 9 marca 2013

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.
Autor cytatu: agathe96

Chyba nie potrafiłabym Cię zranić tak jak ty zrobiłeś to mi.

jachcenajamaice dodano: 9 marca 2013

Chyba nie potrafiłabym Cię zranić tak jak ty zrobiłeś to mi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć