 |
ja pogodziłam się z Twoim odejściem. Tylko moje serce czasami lunatykuje/slowemnieogarniesz
|
|
 |
nie będe dziewczynką do której zawsze możesz wrócić. nie będe jebanym planem B. jakimś kurwa, wyjściem awaryjnym. o nie/slowemnieogarniesz
|
|
 |
i mimo ,że nie płacze po kątach, nie rysuje kresek na nadgarstkach, to kocham Cię. po prostu Cię uwielbiam. i już zawsze będziesz grał pierwszoplanową role w moim życiu. zawsze! /slowemnieogarniesz
|
|
 |
nadzieja matką głupich. ale matki się chyba nie wyprzesz/slowemnieogarniesz
|
|
 |
nie pytaj już więcej czy do siebie wrócimy. proszę, bo słyszałam ,ze paniczny śmiech jest groźny w skutkach/slowemnieogarniesz
|
|
 |
a gdy dziś podszedłeś do mnie i zapytałeś czy może byśmy spróbowali jeszcze raz, wybuchłam takim śmiechem że pod koniec przerwy kumpele musiały mnie zbierać z podłogi bo znosiłam się śmiechem. a więc dziękuje, dawno się tak nie śmiałam. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
prosisz o drugą szanse już chyba po raz setny. naucz się koleś liczyć/slowemnieogarniesz
|
|
 |
- znasz szczęście? - no.. z widzenia.
|
|
 |
I wtedy uśmiechnął się do mnie.. -No co Ty.. ON? - tak. tylko później zobaczyłam że za mną stoi ona. podszedł do niej, wziął ją za rękę i poszli..
|
|
 |
nie rezygnuj z celu, tylko dlatego bo trzeba czasu.
on i tak kiedyś upłynie.
|
|
|
|