głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lolitalovcia

I uważali go za osiedlowego lovelasa  za kolesia który może mieć każdą pannę  że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia  mimo to ona chciała go poznać  chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka  który też czasem potrzebuję osoby  której się może zwierzyć. I udało się jej  ich częste spotkania odzwierciedlały go  okazał się romantycznym dżentelmenem  osobą kochającą  miłą i delikatną. Była z nim  nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat  nauczyła go kochać  i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania  była pierwszą dziewczyną  która rozumiała Świat w którym żyje  przy niej nawet płakał.

kropeczka7127 dodano: 7 grudnia 2013

I uważali go za osiedlowego lovelasa, za kolesia który może mieć każdą pannę, że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia, mimo to ona chciała go poznać, chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka, który też czasem potrzebuję osoby, której się może zwierzyć. I udało się jej, ich częste spotkania odzwierciedlały go, okazał się romantycznym dżentelmenem, osobą kochającą, miłą i delikatną. Była z nim, nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat, nauczyła go kochać, i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania, była pierwszą dziewczyną, która rozumiała Świat w którym żyje, przy niej nawet płakał.

gdy mnie tulisz w ramionach wszystko wydaje się takie proste

kropeczka7127 dodano: 7 grudnia 2013

gdy mnie tulisz w ramionach wszystko wydaje się takie proste

Paczeć moimi paczadłami mogłabym się na ciebie godzinami .

kropeczka7127 dodano: 7 grudnia 2013

Paczeć moimi paczadłami mogłabym się na ciebie godzinami .

zawsze będziesz miał to coś  czego nie ma nikt inny.

kropeczka7127 dodano: 7 grudnia 2013

zawsze będziesz miał to coś, czego nie ma nikt inny.

On nawet nie zdaje sobie sprawy ile szczęścia i miłości nosi w swoich oczach.

kropeczka7127 dodano: 7 grudnia 2013

On nawet nie zdaje sobie sprawy ile szczęścia i miłości nosi w swoich oczach.

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona  trzymając w dłoniach strzępki papieru  przesiąknięte łzami  bólem  samotnością  bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę  aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły  aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona, trzymając w dłoniach strzępki papieru, przesiąknięte łzami, bólem, samotnością, bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę, aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły, aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas. /happylove

Ręce zastygają w kieszeni kurtki  jakby przyszyły się do czarnych  równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża  kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment  jakby ktoś wcisnął przycisk  stop   a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół  a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka  ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla  wełniane sweterki do kupienia   jarmark świąteczny. Lodowisko na środku  kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie  kupowanie prezentów  a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu  ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie  do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce  wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao  gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Ręce zastygają w kieszeni kurtki, jakby przyszyły się do czarnych, równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża, kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment, jakby ktoś wcisnął przycisk "stop", a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół, a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka, ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla, wełniane sweterki do kupienia - jarmark świąteczny. Lodowisko na środku, kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie, kupowanie prezentów, a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu, ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie, do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce, wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao, gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego. /happylove

Nigdy nie wiesz  w co się wjebiesz.

kropeczka7127 dodano: 5 grudnia 2013

Nigdy nie wiesz, w co się wjebiesz.

Gra w zaufanie. Chcesz znać wynik? Przejebałaś.

kropeczka7127 dodano: 5 grudnia 2013

Gra w zaufanie. Chcesz znać wynik? Przejebałaś.

Chciałabym  żeby chociaż raz ktoś bał się  że może mnie stracić.

kropeczka7127 dodano: 5 grudnia 2013

Chciałabym, żeby chociaż raz ktoś bał się, że może mnie stracić.

mam się przejmować? stresować? żałować? pierdole.

kropeczka7127 dodano: 5 grudnia 2013

mam się przejmować? stresować? żałować? pierdole.

bo tak szczerze to nie wiem co się dzieje.

kropeczka7127 dodano: 5 grudnia 2013

bo tak szczerze to nie wiem co się dzieje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć