 |
jesteś tak żałośnie niedorosły.
|
|
 |
nie mamy nic,
nigdy nie mieliśmy siebie.
|
|
 |
dziś potrzebne są tylko ciepłe i szerokie ramiona,
które zdołałyby przytulić na tyle mocno, by zgnieść
wszystkie problemy, niemoralne nadzieje i marzenia.
|
|
 |
Świat nie jest idealny - stwierdził Puchatek drapiąc się po łebku. - Ale zawsze jest jeszcze czekolada. I książki. I gorące kakao!
|
|
 |
i think about you everyday. asshole.
|
|
 |
pieprz ich. kompletnie. nie potrzebujesz ich. jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. pieprz ich. pieprz ich. pieprz ich. poważnie. nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
 |
nie zamierzam się szarpać z przeznaczeniem. jeżeli ma ochotę mnie zniszczyć, zrobi to. nie mam żadnego wpływu na przyszłość.
|
|
 |
chodź, namieszaj mi w życiu.
|
|
 |
nie, proszę serca. nie znam tego pana.
|
|
 |
Co było, nie zniknie nie przeminie z wiatrem,
Zakotwiczyło w sercu stało się teatrem.
|
|
 |
prawdziwych przyjaciół na palcach jednej ręki zlicze,
fałszywymi ludźmi gardze, a z cwaniakami jeszcze się policze.
|
|
|
|