głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lolaaa1235

Umiem już tylko szczerze płakać w nocy i wić się z bólu pod kołdrą  nic ponad to.

zakochana888 dodano: 1 stycznia 2014

Umiem już tylko szczerze płakać w nocy i wić się z bólu pod kołdrą, nic ponad to.

Kolejny dzień  a Ona kolejny raz po przepłakanej nocy nie ma siły na nic. Wstanie  ubierze się  umyje  założy maskę i znowu będzie udawać  że jest zajebiście  idealnie  ze się cieszy życiem. A w głębi siebie  będzie rozpadać się na milion kawałków  znów jej serce będzie  wołać   żeby ktoś jej pomógł chociaż nikt tego  krzyku  nie słyszy. Bo przecież kurwa  jest szczęśliwa . Przez te wszystkie lata po prostu nauczyła się ukrywać smutek  żal i ból  nauczyła się żyć   tak jak inni tego chcieli  nie patrząc na to  że od środka pomału umiera..

zakochana888 dodano: 1 stycznia 2014

Kolejny dzień, a Ona kolejny raz po przepłakanej nocy nie ma siły na nic. Wstanie, ubierze się, umyje, założy maskę i znowu będzie udawać, że jest zajebiście, idealnie, ze się cieszy życiem. A w głębi siebie, będzie rozpadać się na milion kawałków, znów jej serce będzie `wołać`, żeby ktoś jej pomógł,chociaż nikt tego `krzyku` nie słyszy. Bo przecież kurwa `jest szczęśliwa`. Przez te wszystkie lata po prostu nauczyła się ukrywać smutek, żal i ból, nauczyła się żyć - tak jak inni tego chcieli, nie patrząc na to, że od środka pomału umiera..

Albo się wyrycz  albo przeklinaj  ale do cholery jasnej  nie duś tego w sobie.

zakochana888 dodano: 1 stycznia 2014

Albo się wyrycz, albo przeklinaj, ale do cholery jasnej, nie duś tego w sobie.

 NOWY ROK   365 nowych nadziei  tysiąc wyzwań  milion marzeń  mase nowych osiągnięć  i jedna miłość..    Y  — pewna siebie.    2810

2810 dodano: 1 stycznia 2014

"NOWY ROK - 365 nowych nadziei, tysiąc wyzwań, milion marzeń, mase nowych osiągnięć, i jedna miłość.." (Y) — pewna siebie. / 2810

Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów  nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam  wiedziałam  że tak będzie  bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia  którym bym się cieszyła. Mam wrażenie  że popadam w kolejne stany złości. Nie  nie żadną nerwicę  ale rozdrażnienie  które spowoduje  że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę  czy też nie  ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą  własnym sumieniem i świadomością  że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna  bo nie jestem  jak typowa dziewczyna  która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok  że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze  nie byłabym sobą.Bo takie życie  gdzie jest cisza i spokój  to nie dla mnie.

remember_ dodano: 31 grudnia 2013

Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów, nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie, bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia, którym bym się cieszyła. Mam wrażenie, że popadam w kolejne stany złości. Nie, nie żadną nerwicę, ale rozdrażnienie, które spowoduje, że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę, czy też nie, ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą, własnym sumieniem i świadomością, że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna, bo nie jestem, jak typowa dziewczyna, która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok, że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze, nie byłabym sobą.Bo takie życie, gdzie jest cisza i spokój, to nie dla mnie.

AWATAR !!! MÓJ !!!!!!!!!!!! :

2810 dodano: 31 grudnia 2013

AWATAR !!! MÓJ !!!!!!!!!!!! :)

Patrzył na nią takim wzrokiem jakby zwariował z miłości.

2810 dodano: 31 grudnia 2013

Patrzył na nią takim wzrokiem jakby zwariował z miłości.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Niestety  pewnie bardzo dużo osób zna to uczucie. Kiedy rozrywa Cię od środka. Kiedy chcesz krzyczeć  a nie możesz. Kiedy roznosi Cię z bólu  ale nie możesz  nie możesz po sobie tego pokazać. Kiedy chcesz płakać  ale wiesz  że nie możesz. Kiedy po prostu chcesz zostać sama. Kiedy tęsknisz  cholernie tęsknisz. I chociaż wiesz  że to nie wróci  to obwiniasz się o to. Poczucie winy Cię przygniata .

zakochana888 dodano: 30 grudnia 2013

Niestety, pewnie bardzo dużo osób zna to uczucie. Kiedy rozrywa Cię od środka. Kiedy chcesz krzyczeć, a nie możesz. Kiedy roznosi Cię z bólu, ale nie możesz, nie możesz po sobie tego pokazać. Kiedy chcesz płakać, ale wiesz, że nie możesz. Kiedy po prostu chcesz zostać sama. Kiedy tęsknisz, cholernie tęsknisz. I chociaż wiesz, że to nie wróci, to obwiniasz się o to. Poczucie winy Cię przygniata .

Nie masz bladego pojęcia o moich uczuciach. Nie wiesz jak cholernie słaba jestem  kiedy co noc łzy ciurkiem suną po moim policzku  pozostawiając lekko błyszczące sługi. Nie słyszysz jak zduszonym już głosem krzyczę z bólu zwijając się w jak najmniejszy kłębek. Nie zdajesz sobie sprawy jak pragnę o Tobie w takich chwilach zapomnieć. Nie wyobrażasz sobie ile myśli samobójczych przebiega przez moją głowę. Nie znasz wartości jaką jest dla mnie miłość  i nie pojmujesz  że dałabym sobie rękę odciąć tylko po to  żebyś wrócił. Najgorszym w tym wszystkim jest jednak fakt  że w dalszym ciągu chciałabym na kolanach cholernie Ci dziękować za każdą z chwil  w których byłam najszczęśliwszą kobietą pod słońcem.

zakochana888 dodano: 30 grudnia 2013

Nie masz bladego pojęcia o moich uczuciach. Nie wiesz jak cholernie słaba jestem, kiedy co noc łzy ciurkiem suną po moim policzku, pozostawiając lekko błyszczące sługi. Nie słyszysz jak zduszonym już głosem krzyczę z bólu zwijając się w jak najmniejszy kłębek. Nie zdajesz sobie sprawy jak pragnę o Tobie w takich chwilach zapomnieć. Nie wyobrażasz sobie ile myśli samobójczych przebiega przez moją głowę. Nie znasz wartości jaką jest dla mnie miłość, i nie pojmujesz, że dałabym sobie rękę odciąć tylko po to, żebyś wrócił. Najgorszym w tym wszystkim jest jednak fakt, że w dalszym ciągu chciałabym na kolanach cholernie Ci dziękować za każdą z chwil, w których byłam najszczęśliwszą kobietą pod słońcem.

Za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę:  Przecież nie mam do niego żadnych praw. Przecież nigdy nie byliśmy razem. Przecież nigdy mi nic nie obiecywał. Spokojnie.

zakochana888 dodano: 30 grudnia 2013

Za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę: "Przecież nie mam do niego żadnych praw. Przecież nigdy nie byliśmy razem. Przecież nigdy mi nic nie obiecywał. Spokojnie."

Ile razy dasz się jeszcze zmarnować głupia dziewczyno. Powiedz mi ile jeszcze potrzebujesz policzków  żeby wiedzieć  że nie możesz dostać tego  czego pragniesz. Przetęsknisz miliony godzin  wysłuchasz tysięcy słów  wylejesz setki łez. Po co to wszystko  skoro masz wypisaną na twarzy porażkę? Garbisz się  zakładasz na siebie ręce to wszystko pokazuje Cię w złym świetle  mała. Zagubiona w gąszczu rąk i spojrzeń  nawet kiedy chcesz po prostu odetchnąć świeżym  nadmorskim powietrzem  wiesz  że nie możesz. Nie masz żadnych szlabanów  sama jesteś swoim własnym kaftanem bezpieczeństwa  tylko jedna osoba nakłada na Ciebie ograniczenia. Bezczelnie możesz jej to wygarnąć w twarz  ale pokornie musisz to zaakceptować. Bo tą osobą jesteś Ty  bo tą osobą jestem ja.

zakochana888 dodano: 30 grudnia 2013

Ile razy dasz się jeszcze zmarnować głupia dziewczyno. Powiedz mi ile jeszcze potrzebujesz policzków, żeby wiedzieć, że nie możesz dostać tego, czego pragniesz. Przetęsknisz miliony godzin, wysłuchasz tysięcy słów, wylejesz setki łez. Po co to wszystko, skoro masz wypisaną na twarzy porażkę? Garbisz się, zakładasz na siebie ręce to wszystko pokazuje Cię w złym świetle, mała. Zagubiona w gąszczu rąk i spojrzeń; nawet kiedy chcesz po prostu odetchnąć świeżym, nadmorskim powietrzem, wiesz, że nie możesz. Nie masz żadnych szlabanów, sama jesteś swoim własnym kaftanem bezpieczeństwa, tylko jedna osoba nakłada na Ciebie ograniczenia. Bezczelnie możesz jej to wygarnąć w twarz, ale pokornie musisz to zaakceptować. Bo tą osobą jesteś Ty, bo tą osobą jestem ja.

Dlaczego tak ciężko jest o Nim zapomnieć? Dlaczego wspomnienia  które do mnie wracają  wciąż są tak świeże? Dlaczego to uderza z taką siłą  że nie mam chęci się przed tym bronić  bo wiem  że nie dam rady? Przecież nie był nikim ważnym w moim życiu. Był krótkim epizodem  kimś kto miał pomóc mi oderwać się od dawnego życia  wyjść z dawnych nałogów  miał być kimś kto odzwyczaił mnie od dawnej tęsknoty. A jednak stał się dla mnie codziennym uzależnieniem. Byłam wściekła na siebie  kiedy nie mogłam z Nim rozmawiać  a teraz? Mam żal do samej siebie  że pozwoliłam mu wejść do mojego życia. Mam żal do siebie  że wpuściłam Go po części do głupiego serca  które przed Nim otworzyłam. Jestem zła na siebie  że pozwoliłam mu na to  aby tak zdominował moje życie. Nie miał do tego prawa  nie miał prawa mnie niszczyć. Nie tak bardzo  nie tak okrutnie i nie w ten sposób. On mnie udusił swoją obecnością  zabił cząstkę nadziei  wiary w istnienie wartościowych ludzi  którzy potrafią kochać.

remember_ dodano: 27 grudnia 2013

Dlaczego tak ciężko jest o Nim zapomnieć? Dlaczego wspomnienia, które do mnie wracają, wciąż są tak świeże? Dlaczego to uderza z taką siłą, że nie mam chęci się przed tym bronić, bo wiem, że nie dam rady? Przecież nie był nikim ważnym w moim życiu. Był krótkim epizodem, kimś kto miał pomóc mi oderwać się od dawnego życia, wyjść z dawnych nałogów, miał być kimś kto odzwyczaił mnie od dawnej tęsknoty. A jednak stał się dla mnie codziennym uzależnieniem. Byłam wściekła na siebie, kiedy nie mogłam z Nim rozmawiać, a teraz? Mam żal do samej siebie, że pozwoliłam mu wejść do mojego życia. Mam żal do siebie, że wpuściłam Go po części do głupiego serca, które przed Nim otworzyłam. Jestem zła na siebie, że pozwoliłam mu na to, aby tak zdominował moje życie. Nie miał do tego prawa, nie miał prawa mnie niszczyć. Nie tak bardzo, nie tak okrutnie i nie w ten sposób. On mnie udusił swoją obecnością, zabił cząstkę nadziei, wiary w istnienie wartościowych ludzi, którzy potrafią kochać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć