 |
weź się pośpiesz, bo z dnia na dzień coraz mniej czuję. /Szuwar
|
|
 |
póki co, idę coś przeżyć. /Szuwar
|
|
 |
nikt dziś nie chce się poddać. /Szuwar
|
|
 |
młode krągłości pełne uczuć, co dowód miłości prześlą Ci przez Bluetooth. /Szuwar
|
|
 |
z dnia na dzień czujemy mniej. niby ja i Ty, a nie czuć nic. /Szuwar
|
|
 |
tylko patrzeć, jak wszystko jebnie kiedyś i powiem 'no właśnie'. /Szuwar
|
|
 |
już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa, lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar. /Zeus
|
|
 |
żaden z Ciebie skurwiel, ajjj, tylko mały słaby chuj bez jaj. /Zeus
|
|
 |
tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić. /Pezet
|
|
 |
jestem definicją tego, czego Ty nie jesteś. /Sitek
|
|
 |
nie mogę wybaczyć sobie, że to robię, zakochany w Tobie. /Pokahontaz
|
|
|
|