 |
|
Nerwowa sytuacja, dłonie drżą, głos staje się jakby przytłumiony, oczy szklą się od łez, a w głowie pojawiają się najgorsze myśli...
|
|
 |
|
Ludzie, którzy bawią się uczuciami innych, są nikim.
|
|
 |
|
Wiatr porywa parasol, deszcz burzy idealnie proste włosy dziewczynie idącej chodnikiem, błyskawice przecinają czarne niebo... Tak jak burza niszczy idealny przed minutą świat, tak zdrada niszczy do tej pory idealny związek...
|
|
 |
|
Wstała z łóżka, zrobiła dwa kroki i upadała. Była wykończona ciągłymi problemami w domu, w szkole i z przyjaciółmi. Cały świat nagle zawalił się. Rozwód rodziców, zmiana szkoły, zupełnie inne otoczenie. Nie mogła się przystosować do sytuacji w jakiej się znalazła. Mama ciągle zapracowana nie miała dla niej czasu, ojciec mieszkał za granicą. Z dawnymi przyjaciółmi nie widziała się już od kilku miesięcy. Została zupełnie sama ze swoimi problemami.Nie pamiętała już spokojnie przespanej nocy. Codzienność ją dobijała, a samotność w jakiej tkwiła odbierała jej z każdą chwilą chęć do życia. Wychodziła rano o 8 wracała o 15, zmykała się w pokoju, włączała muzykę i myślała co zrobić dalej. Tak było codziennie. Mało kiedy zdarzały się chwilę w których się uśmiechała. Wszystko to doprowadziło, że stała się cieniem dawnej siebie. Powoli uchodziło z niej życie. Nikt nie miał czasu usiąść i porozmawiać, pomóc. Kiedy umarła, wszyscy nagle obudzili się, obwiniając siebie na wzajem. Lecz było za późno.
|
|
 |
|
Nadal czujesz, że coś jest nie tak. Niby wszystko wyjaśnione, a jednak dalej ogarnia cię ta niepewność. Czujesz niepokój, że znów coś pójdzie nie tak i jedyne co ci zostanie to łzy i cierpienie. Boisz się zostać sama. Ciągły strach przed samotnością nie pozwala spokojnie spać. Sprawia, że wstając rano nakładasz mocny makijaż, by nikt nie domyślił się, że przepłakałaś całą noc...
|
|
 |
|
To co ważne, jest w sercu i ciężko o tym rozmawiać. Się przekonałem, życie to nie zabawa
|
|
 |
|
Tylko będąc upartym można coś w życiu zdzałać.
|
|
 |
|
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu ? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia ? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze ? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
|
|
 |
|
Nie wytrzymuję bez Ciebie. Przepełniłeś moją głowę myślami o sobie . [remember_]
|
|
|
|