 |
|
Zastanawiam się czy dać mu drugą szansę, a prawdopodobnie nie zasługiwał na pierwszą./esperer
|
|
 |
|
-Porozmawiajmy o nas.-Serce podskoczyło mi na sam dźwięk słowa "nas". Tak dawno tego nie było, byliśmy tylko w osobnym zdaniu, byłam ja, byłeś Ty, ale wszyscy zapomnieli o nas jako o jedności.-O czym chcesz rozmawiać?-Cisza, przedłużająca się cisza,która tak mnie denerwowała.-Zależy mi na Tobie, naprawdę. Wiem co zrobiłem, wiem jak cierpiałaś, przepraszam, ale co z nami?-Przełknęłam cicho ślinę i zdołałam wyszeptać tylko.-Mi też zależy.-A potem wszystko nabrało kolorów, znowu mamy szanse./esperer
|
|
 |
|
może to jest śmieszne, ale gdy jesteś obok nie potrzebuję już niczego więcej.
|
|
 |
|
Ciągle we mnie żyjesz. Mimo, że odszedłeś, część ciebie we mnie została. Ułożyła się w moich myślach i wspomnieniach, w uczuciach, jakie do ciebie żywię. / fadetoblack
|
|
 |
|
Nie ważne jak często dzwonicie piszecie sms'y. Ważne jest to w środku. To palące się uczucie, które nie może zgasnąć. Możecie się kłócić i przepraszać miliony razy, ale zawsze będzie lepiej niż wcześniej. Nie ważne, że się nie odzywacie trzy dni, bo po tych trzech dniach, gdy się zobaczycie, przeprosicie będziecie czuć jakbyście nie widzieli się kilka lat. Będziecie cholernie tęsknić. To uczucie nie gaśnie. Zawsze wracacie. To jest miłość... Miłość obustronna... / truskaffkoffa
|
|
 |
|
Coś rozpierdala moje wnętrze. Czuję jak serce biję w nierównym rytmie raz wolniej, a raz szybciej. Nie posiadam już zdrowego rozsądku i nie potrafię logicznie myśleć... Jestem chora. Chora z tęsknoty :(
|
|
 |
|
Żyje w magicznym świecie... Ludzie wiedzą więcej o moim życiu niż ja sama. -,-
|
|
 |
|
Moja definicja szczęścia = On♥
|
|
 |
|
Jestem w stanie pokonać te 400 km, które nas dzieli tylko po to by spojrzeć w jego brązowe tęczówki i poczuć smak ust... Potrzebuję Go obok siebie, bo oszaleje.!♥
|
|
 |
|
Są momenty kiedy łzy same cisną się do oczu. W głowie powstają miliony najgorszych myśli. A życie dodatkowo kopie nas po DUPIE!
|
|
 |
|
I za kilka lat, będę mieć już własne życie. Własny dom, własny samochód, swoją pracę nie koniecznie taką którą będę lubić. Wyjdę za mąż za faceta, którego będę kochać nad życie. Urodzę mu dziecko. Będziemy wspólnie je wychowywać i cieszyć się każdą chwilą wspólnie spędzoną. Będziemy martwić cię o naszą przyszłość. Będziemy patrzeć jak dorasta i powoli odchodzi od nas. Będziemy na starość cieszyć się gromadką wnucząt i miłością, która nas połączyła i nadal trwa♥
|
|
|
|