 |
|
Szliśmy jakąś polną drogą. Za kilkanaście minut miałam autobus powrotny do domu. Wcale jednak nie chciałam wracać, wolałabym zostać z nim. -I całkiem z nim zerwałam - powiedziałam, obserwując jego reakcję. Nie zobaczyłam nic, jedynie delikatnie się uśmiechnął. Tak jak zawsze to robił. -Jak dla mnie związki są do bani - mruknął, chwytając mnie za dłoń. Jego gesty przeczyły słowom. -W sumie masz całkowitą rację - powiedziałam, przygryzając wargę. -Wolne związki są spoko - dodał, z uśmiechem. -Taak... są spoko - powtórzyłam cicho, odwracając głowę w bok. Nie mógł zauważyć jak bardzo chciałam powiedzieć, że się myli. Jak bardzo chciałam spróbować go przekonać. Nie mógł zauważyć sztuczności mojego uśmiechu.
|
|
 |
|
'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów, banalnego uśmiechu na twarzy, na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia, którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu, śmiechu, tych nocnych spacerów, i buziaków na dobranoc, każdego z porannych przytuleń czy śniadań w łóżku, śmiertelnych łaskotek, chwil powagi i nagłego wybuchu śmiechem, nawet tych małych kłótni, po których i tak nie potrafiliśmy bez siebie wytrzymać. nie wyrazi tego, jak cholernie bardzo brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
 |
|
Tęsknię każdym oddechem, każdym spojrzeniem na twoje zdjęcie i każdym kolejnym biciem mego serca.
|
|
 |
|
na początku tylko przyjaciel, potem wielka miłość, a na końcu najgorszy facet na świecie.
|
|
 |
|
spójrz mi w oczy, i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy, i powiedz, że byłam nikim. spójrz mi w oczy, i powiedz, że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy, i powiedz, że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał, odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim', po czym odszedł, łapiąc za rękę inną./ veriolla
|
|
 |
|
Gdybym do Ciebie napisała, to nasza rozmowa na pewno skończyła by się tak szybko jak się zaczęła. / ejchcedociebie
|
|
 |
|
nie mam czasu by rozpamiętywać przeszłość, lepiej jak zajmę się teraźniejszością, przyszłość przyjdzie sama
|
|
 |
|
Są sprawy, o których nie chcemy mówić nawet jeśli kłują nas w serce.
|
|
 |
|
Nagle z ust wyrwało się ciche
'wyjebane mam.' Tak właśnie
smakowała wolność.
|
|
|
|