głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika logiczniezaglupia

♥ Jeśli ktoś tu jeszcze jest  jeśli ktoś coś czyta   a może i nawet czeka    to dla tych osób pragnę ogłosić  że wracam  mimo że nie odeszłam  to wracam do częsteszego pisania. Trochę mi tego brakowało  trochę się wydarzyło i trochę jest co opisywać. Dla cytatów nieswojego autorstwa założyłam osobną stronę  zapraszam: https:  www.facebook.com Wci C4 85 C5 BC trwam w miejscu Utkn C4 99 C5 82am 151738185172330 timeline ?ref=hl   ♥

yezoo dodano: 24 września 2015

♥ Jeśli ktoś tu jeszcze jest, jeśli ktoś coś czyta ( a może i nawet czeka ), to dla tych osób pragnę ogłosić, że wracam, mimo że nie odeszłam, to wracam do częsteszego pisania. Trochę mi tego brakowało, trochę się wydarzyło i trochę jest co opisywać. Dla cytatów nieswojego autorstwa założyłam osobną stronę, zapraszam: https://www.facebook.com/Wci%C4%85%C5%BC-trwam-w-miejscu-Utkn%C4%99%C5%82am-151738185172330/timeline/?ref=hl ♥

Chciałabyś z nim być  ale coś Ci nie pozwala  coś cię hamuje  zatrzymuje. Wybierasz numer  by za chwilę móc mu powiedzieć  że chcesz  że kochasz  ale rezygnujesz  rzucając nim w stertę mokrych od łez poduszek. Chciałabyś by teraz był  tuż obok  by przytulił i pocałował  ale coś nie pozwala Ci się na to zgodzić. Przytulasz go  wiedząc  że to już za dużo  że tak być nie powinno. Chciałabyś go mieć  tylko na chwilę  dosłownie na parę minut  choć wiesz  że nie wypada. Czasami nienawidzisz go tak bardzo  że zaczyna Cię to boleć i wylewasz z siebie to uczucie  prosząc by coś się zmieniło  by było lepiej  łatwiej  żeby on był. Wyciągasz rękę i czekasz  kiedy ją złapie  ale on tego nie robi. Spóźniłaś się. Hamowałaś swoje uczucia przez ten cały czas  a kiedy okazało się  że kochasz  było już za późno. Właśnie go straciłaś  choć nigdy go nie miałaś.   yezoo

yezoo dodano: 24 września 2015

Chciałabyś z nim być, ale coś Ci nie pozwala, coś cię hamuje, zatrzymuje. Wybierasz numer, by za chwilę móc mu powiedzieć, że chcesz, że kochasz, ale rezygnujesz, rzucając nim w stertę mokrych od łez poduszek. Chciałabyś by teraz był, tuż obok, by przytulił i pocałował, ale coś nie pozwala Ci się na to zgodzić. Przytulasz go, wiedząc, że to już za dużo, że tak być nie powinno. Chciałabyś go mieć, tylko na chwilę, dosłownie na parę minut, choć wiesz, że nie wypada. Czasami nienawidzisz go tak bardzo, że zaczyna Cię to boleć i wylewasz z siebie to uczucie, prosząc by coś się zmieniło, by było lepiej, łatwiej, żeby on był. Wyciągasz rękę i czekasz, kiedy ją złapie, ale on tego nie robi. Spóźniłaś się. Hamowałaś swoje uczucia przez ten cały czas, a kiedy okazało się, że kochasz, było już za późno. Właśnie go straciłaś, choć nigdy go nie miałaś. [ yezoo ]

Teraz nie chcę już   chyba z kimś chodzić . Nie chcę   być z kimś w pewnym sensie . Nie chcę poświęcać mnóstwa energii na tłumienie wszystkich uczuć tylko po to  żeby sprawiać wrażenie niezaangażowanej. Chcę być z kimś naprawdę. Chcę sypiać z kimś i wiedzieć  że znowu się z nim zobaczę  bo dowiódł  że jest godny zaufania  honorowy i zależy mu na mnie. Jasne  że na początku trzeba ostrożnie decydować  ile chce się z siebie dać. Tylko że ta ostrożność nie ma na celu zapewnienia większego komfortu mężczyznom: powinna brać się z tego  że jesteś delikatną i wrażliwą istotą  która musi rozważnie i świadomie decydować  kogo obdarzy uczuciem  selektywnie

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 22 września 2015

Teraz nie chcę już ,,chyba z kimś chodzić". Nie chcę ,,być z kimś w pewnym sensie". Nie chcę poświęcać mnóstwa energii na tłumienie wszystkich uczuć tylko po to, żeby sprawiać wrażenie niezaangażowanej. Chcę być z kimś naprawdę. Chcę sypiać z kimś i wiedzieć, że znowu się z nim zobaczę, bo dowiódł, że jest godny zaufania, honorowy i zależy mu na mnie. Jasne, że na początku trzeba ostrożnie decydować, ile chce się z siebie dać. Tylko że ta ostrożność nie ma na celu zapewnienia większego komfortu mężczyznom: powinna brać się z tego, że jesteś delikatną i wrażliwą istotą, która musi rozważnie i świadomie decydować, kogo obdarzy uczuciem//selektywnie

Świetne..... cytuje:  teksty lucyfertoprzymniemalepiwo dodał komentarz: Świetne..... cytuje:) do wpisu 22 września 2015
Nienawidzę czekać.... Jestem strasznie niecierpliwa..... Nienawidzę tych pustych sekund  minut  godzin  dni...  w których muszę czekać.... Jestem wtedy taka wściekła  że nie wiem co się dzieje i dlaczego nie piszesz.... Może przesadzam.... A może po prostu taka już jestem  że nie chce czekać  chce wiedzieć teraz  zaraz  już  natychmiast.... Chce żebyś mi odpowiadał najszybciej jak się da.... Ńie chce sie zastanawiac co robisz  co myślisz.... Sam mi to powiedz  pokaż..... Właśnie kiedy zmuszasz mnie do czekania zastanawiam sie dlaczego....  Mogę sprawdzać co pół sekundy telefon  portale  maile wszystko  gdzie tylko możesz napisać  moge cały czas siedzieć i czekać na tą chorelną wiadomość od ciebie..... Ale nie zmuszaj mnie do tego długo  bo kiedy zbyt długo czekam to dostaje pierdolca.... Nienawidzę czekaćć.....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 21 września 2015

Nienawidzę czekać.... Jestem strasznie niecierpliwa..... Nienawidzę tych pustych sekund, minut, godzin, dni..., w których muszę czekać.... Jestem wtedy taka wściekła, że nie wiem co się dzieje i dlaczego nie piszesz.... Może przesadzam.... A może po prostu taka już jestem, że nie chce czekać, chce wiedzieć teraz, zaraz, już, natychmiast.... Chce żebyś mi odpowiadał najszybciej jak się da.... Ńie chce sie zastanawiac co robisz, co myślisz.... Sam mi to powiedz, pokaż..... Właśnie kiedy zmuszasz mnie do czekania zastanawiam sie dlaczego.... Mogę sprawdzać co pół sekundy telefon, portale, maile wszystko, gdzie tylko możesz napisać, moge cały czas siedzieć i czekać na tą chorelną wiadomość od ciebie..... Ale nie zmuszaj mnie do tego długo, bo kiedy zbyt długo czekam to dostaje pierdolca.... Nienawidzę czekaćć.....

Piszę ten list jedynie dlatego  że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk  bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj  wyobraź sobie  założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz  czy to jest normalne? Tyle lat minęło  a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie.   Wiesław Myśliwski

yezoo dodano: 15 września 2015

Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski

Czasem robisz głupie rzeczy... I może sie na Ciebie o to wściekam  ale wiesz  że to dlatego  bo sie o Ciebie martwie... Bardzo się martwię....  Martwię się  kiedy dochodzi godzina 11  a ty nie napiszesz standardowego  cześć   martwię się kiedy podczas pisania  mam wrażenie  ze coś u ciebie jest nie tak  martwie się  kiedy nie odzywasz się przez pół dnia i niema żadnego kontaktu z tobą  martwie się  kiedy..... kiedy wszystkie inne rzeczy się dzieją i kiedy nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy  ale ja się martwię nieważne co się u mnie dzieje.... I właśnie dlatego jestem tak często wściekła.... Bo sie martwie o ciebie...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 15 września 2015

Czasem robisz głupie rzeczy... I może sie na Ciebie o to wściekam, ale wiesz, że to dlatego, bo sie o Ciebie martwie... Bardzo się martwię.... Martwię się, kiedy dochodzi godzina 11, a ty nie napiszesz standardowego "cześć", martwię się kiedy podczas pisania, mam wrażenie, ze coś u ciebie jest nie tak, martwie się, kiedy nie odzywasz się przez pół dnia i niema żadnego kontaktu z tobą, martwie się, kiedy..... kiedy wszystkie inne rzeczy się dzieją i kiedy nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy, ale ja się martwię nieważne co się u mnie dzieje.... I właśnie dlatego jestem tak często wściekła.... Bo sie martwie o ciebie...

Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii  z której byłam stworzona  a on był jedyną nicią pod kolor  którą mogłam się załatać.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 14 września 2015

Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult

A może tym razem  to ja chce sie zabawic... Wykorzystac kilku facetów??  Mam gdzieś  czy ktoś uważa mnie za dziwkę... najważniejsze  żeby najważniejsze osoby w moim życiu mnie wspierały  a wiem ż emoge na nie liczyć... czasem nawet ułatwiają mi decyzje.... i pomagaja podjąć najlepszą.... a może nawet czasem nie musze im mówić jak źle sie czuje i czego potrzebuje a oni są i wspierają mnie  pomagaja  doradzaja  są...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 14 września 2015

A może tym razem, to ja chce sie zabawic... Wykorzystac kilku facetów?? Mam gdzieś, czy ktoś uważa mnie za dziwkę... najważniejsze, żeby najważniejsze osoby w moim życiu mnie wspierały, a wiem ż emoge na nie liczyć... czasem nawet ułatwiają mi decyzje.... i pomagaja podjąć najlepszą.... a może nawet czasem nie musze im mówić jak źle sie czuje i czego potrzebuje a oni są i wspierają mnie, pomagaja, doradzaja, są...

Często dla facetów albo jestem po prostu łatwą panienką  którą można bzyknąć i zostawić  albo jestem super kumplem  który jest idealny do rozmów przy piwie i wódce  ale który nie ma szansy na jakąkolwiek miłość i uczucie...  Jednak zdarzają się też tacy  którzy starają sie wynieść mnie na szczyty marzeń i doznań.... Pytanie jak długo są w stanie mnie odkrywać i poznawać...  Przecież podobno pomimo kilkuletniej znajomości nadal codziennie poznaje sie mnie na nowo  pry każdym spotkaniu....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 14 września 2015

Często dla facetów albo jestem po prostu łatwą panienką, którą można bzyknąć i zostawić, albo jestem super kumplem, który jest idealny do rozmów przy piwie i wódce, ale który nie ma szansy na jakąkolwiek miłość i uczucie... Jednak zdarzają się też tacy, którzy starają sie wynieść mnie na szczyty marzeń i doznań.... Pytanie jak długo są w stanie mnie odkrywać i poznawać... Przecież podobno pomimo kilkuletniej znajomości nadal codziennie poznaje sie mnie na nowo, pry każdym spotkaniu....

Jest coraz ciężej  chociaż w sumie nic się nie dzieje.

yezoo dodano: 12 września 2015

Jest coraz ciężej, chociaż w sumie nic się nie dzieje.

Ostatnimi siłami weszła do mieszkania  cała poobijana... Nie spodziewała się tam nikkogo  w końcu mieszkała sama od dłuższego czasu... Usiadła bezsilnie na podłodze w łazience  wtedy do niej podszedł.... Wystraszyła się go  ale on pomógł jej sie rozebrać i włożył ją do uprzednio napełnionej wanny gorącą wodą... Delikatnie mył jej ciało i połozył ją spać... całą noc przy niej czuwał...Obudziła się rano niezbyt wiele pamiętając  w końcu jeszcze po bójce wszystko ją bolało.    Co ty tu robisz? spytała zła  zmieszana i zdezorientowana   Pilnuje cię  zebyś znów głupot nie robiła powiedział to tak spokojnie...   Wyjdź stąd. Zostaw mnie. Idź już  patrzyła na niego  ale on sie nawet nie poruszył  wstała krzywiac sie z bólu i wyrzuciła go z mieszkania... Osuneła sie na podłoge i płakała z bólu fizycznego i psychicznego.... Bo przeciez chcialaby z nim byc ale oszukał ja... tak to było dawno ale nadal boli tak samo...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 4 września 2015

Ostatnimi siłami weszła do mieszkania, cała poobijana... Nie spodziewała się tam nikkogo, w końcu mieszkała sama od dłuższego czasu... Usiadła bezsilnie na podłodze w łazience, wtedy do niej podszedł.... Wystraszyła się go, ale on pomógł jej sie rozebrać i włożył ją do uprzednio napełnionej wanny gorącą wodą... Delikatnie mył jej ciało i połozył ją spać... całą noc przy niej czuwał...Obudziła się rano niezbyt wiele pamiętając, w końcu jeszcze po bójce wszystko ją bolało. -Co ty tu robisz?-spytała zła, zmieszana i zdezorientowana -Pilnuje cię, zebyś znów głupot nie robiła-powiedział to tak spokojnie... -Wyjdź stąd. Zostaw mnie. Idź już- patrzyła na niego, ale on sie nawet nie poruszył, wstała krzywiac sie z bólu i wyrzuciła go z mieszkania... Osuneła sie na podłoge i płakała z bólu fizycznego i psychicznego.... Bo przeciez chcialaby z nim byc ale oszukał ja... tak to było dawno ale nadal boli tak samo...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć