|
tak strasznie się bałam, bałam się codziennie. Budziłam się rano, myśląc ''oby dziś telefon nie zadzwonił'' działało. Do dziś. Nie zostawiaj mnie taką, błagam...
|
|
|
Pokochałam Go tak bardzo, że sama nie wierzyłam w to, że jeszcze raz tak mogę w tym wieku. Zaakceptowałam każdą Jego wadę. Pokochałam każdą zaletę. Chcę Go takiego jakim jest, żadnego innego. To z Nim chcę spędzać każdy dzień, przy Nim witać i żegnać każdy kolejny dzień.
|
|
|
Chciałabym zapić ten ból, zapomnieć o nim. Ale wiem, wiem, że to nic nie da, że wytrzeźwieje i znowu to wróci. Chciałabym uciec od niego, ale wiem, że i tak i tak mnie znajdzie. On już zostanie ze mną, zamieszka, nie opuści mnie nigdy. Ale to tylko ból...
|
|
|
a wiesz co jest najgorsze? znam koniec tej historii, lecz dalej w to brnę. z każdym dniem coraz mocniej się do tego wszystkiego przywiazuje. z każdym dniem zaczynam cierpieć bardziej i bardziej.. znam koniec, znam go doskonale, lecz pomimo wszystkiego chce go doświadczyć znów.
|
|
|
zaczynam za Nim tęsknić zaraz po tym jak się żegnamy. nawet jak napisze zaraz wracam, lub schodzi na godzinę to zaczynam wariować z tęsknoty. a kiedy mam Go przy sobie i kiedy mam z Nim kontakt cały czas, jestem w siódmym niebie, w moim własnym raju.
|
|
|
teraz to mogę stanąć sama przed sobą w lutrze i powiedzieć z czystym sercem "naprawdę Go kocham"
|
|
|
Bo to takie łatwe, ciche, bezkrwawe samobójstwo bez śmierci.
|
|
|
Życie to ciągła zmiana, a jeśli nie lubi się zmian, to nie lubi się życia.
|
|
|
Czas jest to coś, co my, ludzie, po prostu sobie wymyśliliśmy.
|
|
|
Nie pozwól,żeby ktoś był twoim priorytetem,gdy sama godzisz się być jego opcją.
|
|
|
Układam się najbardziej po omacku, nawet w największej dworcowej poczekalni. Ciepło mi właśnie w sobie, puszyście od pełnego przyzwyczajenia, że wolność jaką zyskuję w każdym deszczu jest do opisana w kilku zdaniach. Takie momenty ubierają mnie w turkusy.
|
|
|
Nienawidzę depresji. Większej, mniejszej, krótkiej, mało ważne. Świadomość własnej słabości i tego, że nie potrafię zapanować nad samą sobą doprowadza mnie do jeszcze większego szaleństwa.
|
|
|
|