głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lofciaszbibera

nie byłoby ran na moim ciele  nie było by głupich wymówek  nie było by papierosów  alkoholu  ciągłego wychodzenia wieczorem  nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie mojego egoistyczne  przerośnięte i unoszące się dumą 'JA'.

koffi dodano: 24 marca 2014

nie byłoby ran na moim ciele, nie było by głupich wymówek, nie było by papierosów, alkoholu, ciągłego wychodzenia wieczorem, nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie mojego egoistyczne, przerośnięte i unoszące się dumą 'JA'.

a Ty dalej myślisz tylko o sobie  o swoim sercu  o swojej sytuacji  dalej uważasz  że jak będziesz mieć wyjebane to tak będzie najlepiej? Otóż nie  otwórz oczy bo masz na nich klapki  oprócz swojego czubka nosa nie widzisz nic  wiesz? Patrz ile ludzi zraniłaś  ile osób straciłaś  patrz  bo oprócz opinii innych ludzi nic Cię nie interesuje  kiedyś byłaś inna i wcześniej być może mi zależało  teraz nie bardzo.

koffi dodano: 24 marca 2014

a Ty dalej myślisz tylko o sobie, o swoim sercu, o swojej sytuacji, dalej uważasz, że jak będziesz mieć wyjebane to tak będzie najlepiej? Otóż nie, otwórz oczy bo masz na nich klapki, oprócz swojego czubka nosa nie widzisz nic, wiesz? Patrz ile ludzi zraniłaś, ile osób straciłaś, patrz, bo oprócz opinii innych ludzi nic Cię nie interesuje, kiedyś byłaś inna i wcześniej być może mi zależało, teraz-nie bardzo.

Codziennie czekam na wiadomość od Niego. Na choćby dwa słowa  miłego dnia   to jakiś znak  że o mnie myśli  prawda? Prawda  kurwa.

kashiya dodano: 25 luty 2014

Codziennie czekam na wiadomość od Niego. Na choćby dwa słowa "miłego dnia", to jakiś znak, że o mnie myśli, prawda? Prawda, kurwa.

obdarzyłam Go wielką miłością. On mnie obdarzył ogromnym doświadczeniem. nie warto ufać.

kashiya dodano: 25 luty 2014

obdarzyłam Go wielką miłością. On mnie obdarzył ogromnym doświadczeniem. nie warto ufać.

zwykły dzień  trochę ponury i smutny  bo śnieg za oknem  mróz i ogólnie lipa trochę. zwykły dzień do pewnego momentu  do pewnej godziny  do czasu gdy pojawiło się okienko z Twoim imieniem i nazwiskiem. nagle dzień stał się piękny  w serduszku tak gorąco jakby co najmniej lato było. lubię ten stan.

kashiya dodano: 25 luty 2014

zwykły dzień, trochę ponury i smutny, bo śnieg za oknem, mróz i ogólnie lipa trochę. zwykły dzień do pewnego momentu, do pewnej godziny, do czasu gdy pojawiło się okienko z Twoim imieniem i nazwiskiem. nagle dzień stał się piękny, w serduszku tak gorąco jakby co najmniej lato było. lubię ten stan.

Nie czytaj mnie   zabijam powoli .

love0space dodano: 5 luty 2014

Nie czytaj mnie , zabijam powoli .

Nie mieli pomysłu na starość  tak jak wcześniej nie mieli pomysłów na życie. Byli już starsi  niż to sobie wywróżyli w dzieciństwie  i nie wiedzieli co z tymi nadgodzinami począć. Wszystko już się skończyło  kurtyna opadła  trzask krzesełek dawno ucichł  a oni pozostali na pustej scenie z odegranymi już rolami  zostali bez tekstu  bez reżysera i bez widowni. Nie odróżniali już dni  o świętach dowiadywali się z telewizorów i radioodbiorników  wtedy kupowali droższe niż zwykle wędliny  ciasto  butelkę wina i zasiadali w milczeniu do stołu  żegnali się machinalnie przed jedzeniem  wytrzymywali ze sobą przy stole tych kilkadziesiąt minut        a potem się chowali po kątach  każde przed swój ekranik        wracali do swoich jaskiń  zapatrzeni w cienie na ścianach. Rytuały przeszły w nawyki.

love0space dodano: 5 luty 2014

Nie mieli pomysłu na starość, tak jak wcześniej nie mieli pomysłów na życie. Byli już starsi, niż to sobie wywróżyli w dzieciństwie, i nie wiedzieli co z tymi nadgodzinami począć. Wszystko już się skończyło, kurtyna opadła, trzask krzesełek dawno ucichł, a oni pozostali na pustej scenie z odegranymi już rolami, zostali bez tekstu, bez reżysera i bez widowni. Nie odróżniali już dni, o świętach dowiadywali się z telewizorów i radioodbiorników, wtedy kupowali droższe niż zwykle wędliny, ciasto, butelkę wina i zasiadali w milczeniu do stołu, żegnali się machinalnie przed jedzeniem, wytrzymywali ze sobą przy stole tych kilkadziesiąt minut, a potem się chowali po kątach, każde przed swój ekranik, wracali do swoich jaskiń, zapatrzeni w cienie na ścianach. Rytuały przeszły w nawyki.

Pamiętasz czasy podstawówki? Kiedy to co druga dziewczyna za Tobą latała  widziała w Tobie bóstwo a ja nie widziałam w Tobie nic co byłoby warte większej uwagi niż dobry kumpel? W tym okresie nigdy bym nie pomyślała że to się zmieni... Nie wiedziałam  że każdy dzień z Tobą  każda wiadomość pobudza we mnie uczucia  coraz większe i większe... Stało się  zakochałam się w Tobie. Pamiętasz jak każdy mówił  że ze sobą jesteśmy? A my wyśmiewając ich odpowiadaliśmy  nigdy w życiu . Kiedy świat stawał w miejscu  jak siedzieliśmy razem na lekcji rozmawiając o wszystkim i o niczym. Wygłupiając się jak przedszkolaki. Z każdym dniem było coraz piękniej  byłam coraz szczęśliwsza. A pamiętasz  kiedy szukałeś pretekstu aby mnie przytulić  albo złapać za rękę  siedzieć przy mnie? Kurwa... a pamiętasz jak byłeś we mnie  zakochany ? Dlaczego te wszystkie dni trafił szlag? Przecież teraz mogłabym być znowu szczęśliwa  z Tobą. wróciłabym ze szkoły i zamiast płakać  skakałabym ze szczęścia. Kocham Cię.

kashiya dodano: 3 luty 2014

Pamiętasz czasy podstawówki? Kiedy to co druga dziewczyna za Tobą latała, widziała w Tobie bóstwo a ja nie widziałam w Tobie nic co byłoby warte większej uwagi niż dobry kumpel? W tym okresie nigdy bym nie pomyślała,że to się zmieni... Nie wiedziałam, że każdy dzień z Tobą, każda wiadomość pobudza we mnie uczucia, coraz większe i większe... Stało się, zakochałam się w Tobie. Pamiętasz jak każdy mówił, że ze sobą jesteśmy? A my wyśmiewając ich odpowiadaliśmy "nigdy w życiu". Kiedy świat stawał w miejscu, jak siedzieliśmy razem na lekcji rozmawiając o wszystkim i o niczym. Wygłupiając się jak przedszkolaki. Z każdym dniem było coraz piękniej, byłam coraz szczęśliwsza. A pamiętasz, kiedy szukałeś pretekstu aby mnie przytulić, albo złapać za rękę, siedzieć przy mnie? Kurwa... a pamiętasz jak byłeś we mnie "zakochany"? Dlaczego te wszystkie dni trafił szlag? Przecież teraz mogłabym być znowu szczęśliwa, z Tobą. wróciłabym ze szkoły i zamiast płakać, skakałabym ze szczęścia. Kocham Cię.

Znowu przyszły te dni  kiedy mam wszystkiego dość. Dni  kiedy to każdy uśmiech przysłaniają wspomnienia.

kashiya dodano: 3 luty 2014

Znowu przyszły te dni, kiedy mam wszystkiego dość. Dni, kiedy to każdy uśmiech przysłaniają wspomnienia.

Ja chcę z tobą być i nie obchodzi mnie  że to trudne. Nie obchodzi mnie  czy to będzie wymagało trochę więcej wysiłku  bo na tym polega k a ż d y związek  Julio. Bycie razem wymaga trudu. Trzeba nad tym pracować każdego dnia. I owszem  to jest do dupy  to jest naprawdę  naprawdę do dupy i będzie cholernie trudne  ale mam to gdzieś. I tak tego chcę. I tak chcę ciebie.

kashiya dodano: 2 luty 2014

Ja chcę z tobą być i nie obchodzi mnie, że to trudne. Nie obchodzi mnie, czy to będzie wymagało trochę więcej wysiłku, bo na tym polega k a ż d y związek, Julio. Bycie razem wymaga trudu. Trzeba nad tym pracować każdego dnia. I owszem, to jest do dupy, to jest naprawdę, naprawdę do dupy i będzie cholernie trudne, ale mam to gdzieś. I tak tego chcę. I tak chcę ciebie.

Dzisiaj wiem jedno. Tworzenie wzajemnych relacji  to jak budowanie zamku z piasku. Nieustannie trzeba o niego dbać  by nie runął… I by nikt nie wszedł w niego butami… Nie można na chwilę go spuścić z oczu. Związek pomiędzy dwojgiem ludzi bywa również kruchy. Dokładnie tak jak zamek z piasku. Gdy odwrócisz głowę  zaleje go morska fala. Pozostanie tylko słona morska woda  albo słone łzy.

kashiya dodano: 2 luty 2014

Dzisiaj wiem jedno. Tworzenie wzajemnych relacji, to jak budowanie zamku z piasku. Nieustannie trzeba o niego dbać, by nie runął… I by nikt nie wszedł w niego butami… Nie można na chwilę go spuścić z oczu. Związek pomiędzy dwojgiem ludzi bywa również kruchy. Dokładnie tak jak zamek z piasku. Gdy odwrócisz głowę, zaleje go morska fala. Pozostanie tylko słona morska woda, albo słone łzy.

Spotkanie kogoś  kogo pokocha się z wzajemnością  jest wspaniałym uczuciem. Ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. Bratnia dusza to ktoś  kto rozumie cię lepiej niż ktokolwiek inny  kocha cię bardziej niż ktokolwiek inny  będzie przy tobie zawsze  bez względu na wszystko.

kashiya dodano: 2 luty 2014

Spotkanie kogoś, kogo pokocha się z wzajemnością, jest wspaniałym uczuciem. Ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. Bratnia dusza to ktoś, kto rozumie cię lepiej niż ktokolwiek inny, kocha cię bardziej niż ktokolwiek inny, będzie przy tobie zawsze, bez względu na wszystko.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć