głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lofciam_cie_w_dupcie

Siedziała na jego łóżku  patrzyła  jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała  nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku  tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie  to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała  chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie  z uczuciem  które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł  jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał. Ale stało się. Poczucie winy rozpierdalało mu płuca. Będzie musiał w końcu odejść. Zostawić ją z milionem pytań na ustach i z zaszklonymi źrenicami.  just love.

mrs_suka dodano: 7 września 2012

Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał. Ale stało się. Poczucie winy rozpierdalało mu płuca. Będzie musiał w końcu odejść. Zostawić ją z milionem pytań na ustach i z zaszklonymi źrenicami. /just_love.

nie dostałam od Ciebie nawet dwóch minut. dwóch pierdolonych minut wyjaśnienia. dwóch chociażby raniących słów  które pomogłyby mi zrozumieć. nie byłeś w stanie dać mi nawet dwóch powodów  dzięki którym miałabym jasność. nie spojrzałeś na mnie nawet przez dłużej niż dwie sekundy. nie dostałam kurwa nic  a poświęciłam  i dałam Ci pierdolone dwa lata swojego życia. dwa  najcięższe lata za które dostałam jedynie Twoje niepewne i przestraszone spojrzenie  gdy się mijaliśmy.   veriolla

mrs_suka dodano: 6 września 2012

nie dostałam od Ciebie nawet dwóch minut. dwóch pierdolonych minut wyjaśnienia. dwóch chociażby raniących słów, które pomogłyby mi zrozumieć. nie byłeś w stanie dać mi nawet dwóch powodów, dzięki którym miałabym jasność. nie spojrzałeś na mnie nawet przez dłużej niż dwie sekundy. nie dostałam kurwa nic, a poświęciłam, i dałam Ci pierdolone dwa lata swojego życia. dwa, najcięższe lata za które dostałam jedynie Twoje niepewne i przestraszone spojrzenie, gdy się mijaliśmy. / veriolla

szłam z koleżanką do domu już nieźle pijana. pod miejscówką gdzie zawsze przesiadujemy siedział on z kumplem. mimo tego  że nogi miałam już i tak jak z waty to ugięły się jeszcze bardziej  serce zaczęło szybciej bić a ja miałam wrażenie że zaraz upadnę i zacznę ryczeć.   cześć wam.   rzucił z uśmiechem.   hej.   odpowiedziałam przymulonym głosem.   muszę sobie chwilę usiąść bo nie dojdę.   syknęłam do koleżanki i usiadłam obok niego bez namysłu  nie było to specjalnie po prostu nie dałam już rady iść.   kto cię tak załatwił?   zaśmiał się sam już ledwo w stanie.   twoja nieobecność.   syknęłam opierając głowę na rękach.   opowiadaj co słychać  odezwałabyś się czasem tyle czekam.   rzucił wbijając wzrok w ziemię.   kiedyś Ci opowiem jak cholernie boli mnie Twoja nieobecność.   wstałam i robiąc chwiejny krok ruszyłam przed siebie rycząc jak dziecko.   grozisz mi xd

mrs_suka dodano: 6 września 2012

szłam z koleżanką do domu już nieźle pijana. pod miejscówką gdzie zawsze przesiadujemy siedział on z kumplem. mimo tego, że nogi miałam już i tak jak z waty to ugięły się jeszcze bardziej, serce zaczęło szybciej bić a ja miałam wrażenie że zaraz upadnę i zacznę ryczeć. - cześć wam. - rzucił z uśmiechem. - hej. - odpowiedziałam przymulonym głosem. - muszę sobie chwilę usiąść bo nie dojdę. - syknęłam do koleżanki i usiadłam obok niego bez namysłu, nie było to specjalnie po prostu nie dałam już rady iść. - kto cię tak załatwił? - zaśmiał się sam już ledwo w stanie. - twoja nieobecność. - syknęłam opierając głowę na rękach. - opowiadaj co słychać, odezwałabyś się czasem tyle czekam. - rzucił wbijając wzrok w ziemię. - kiedyś Ci opowiem jak cholernie boli mnie Twoja nieobecność. - wstałam i robiąc chwiejny krok ruszyłam przed siebie rycząc jak dziecko. / grozisz_mi_xd

Kiedy jesteś  to słońce świeci mocniej  wiatr jest cieplejszy  wcale nie chce się płakać  a ludzie zdają się być mniejszymi idiotami i przy Tobie  pieniądze nie znikają tak szybko  papierosy nie uzależniają  rozmowy są wciągające  jedzenie zaczyna smakować  wstawanie rano jest świetne  a po alkoholu wcale się nie rzyga  nawet lakier na paznokciach trzyma się dłużej kiedy jesteś  po prostu z Tobą  życie wygląda tak  jak powinno.   niecalkiemludzka

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Kiedy jesteś, to słońce świeci mocniej, wiatr jest cieplejszy, wcale nie chce się płakać, a ludzie zdają się być mniejszymi idiotami i przy Tobie, pieniądze nie znikają tak szybko, papierosy nie uzależniają, rozmowy są wciągające, jedzenie zaczyna smakować, wstawanie rano jest świetne, a po alkoholu wcale się nie rzyga, nawet lakier na paznokciach trzyma się dłużej kiedy jesteś, po prostu z Tobą, życie wygląda tak, jak powinno. / niecalkiemludzka

Nie masz pre­ten­sji  gdy nie od­bieram te­lefo­nu. Nie jes­teś zaz­dros­ny o moich ko­legów. Nie wy­pomi­nasz mi bra­ku cza­su dla Ciebie. Nie kłócisz się  po której stro­nie łóżka chcesz sy­piać. Nie ro­bisz mi wymówek  gdy o trze­ciej nad ra­nem wra­cam chwiej­nym kro­kiem. Znasz mo­je wszys­tkie ulu­bione sma­ki lodów i cze­kola­dy. Kiedy jest mi smut­no rzu­casz wszys­tko i spra­wiasz  że po­now­nie na mej twarzy po­jawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień ro­bisz dla mnie ma­linową her­batę i bez słowa przy­tulasz mnie do siebie. Jes­teś czuły  ro­man­tyczny  de­likat­ny  a cisza  kiedy przy­pad­kiem się po­jawi nig­dy nie jest krępująca. Nie poz­wa­lasz mi za sobą długo tęsknić i mar­twić się  czy coś złego się nie stało.  Każda ko­bieta byłaby przy To­bie szczęśli­wa. Każda z wyjątkiem mnie.    Bo Two­ja je­dyna wa­da to ta­ka  że nie jes­teś nim.

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Nie masz pre­ten­sji, gdy nie od­bieram te­lefo­nu. Nie jes­teś zaz­dros­ny o moich ko­legów. Nie wy­pomi­nasz mi bra­ku cza­su dla Ciebie. Nie kłócisz się, po której stro­nie łóżka chcesz sy­piać. Nie ro­bisz mi wymówek, gdy o trze­ciej nad ra­nem wra­cam chwiej­nym kro­kiem. Znasz mo­je wszys­tkie ulu­bione sma­ki lodów i cze­kola­dy. Kiedy jest mi smut­no rzu­casz wszys­tko i spra­wiasz, że po­now­nie na mej twarzy po­jawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień ro­bisz dla mnie ma­linową her­batę i bez słowa przy­tulasz mnie do siebie. Jes­teś czuły, ro­man­tyczny, de­likat­ny, a cisza, kiedy przy­pad­kiem się po­jawi nig­dy nie jest krępująca. Nie poz­wa­lasz mi za sobą długo tęsknić i mar­twić się, czy coś złego się nie stało. Każda ko­bieta byłaby przy To­bie szczęśli­wa. Każda z wyjątkiem mnie. Bo Two­ja je­dyna wa­da to ta­ka, że nie jes­teś nim.

Niena­widzę cię za to ja­kie uczu­cia we mnie wzbudzasz. Niena­widzę te­go  że tak wiele dla mnie znaczysz. Niena­widzę twoich oczu  twoich ust  two­jego uśmie­chu. Niena­widzę gdy nie do­tykasz  gdy trzy­masz mnie za rękę. Tej de­ter­mi­nac­ji w twoich oczach. Niena­widzę gdy przy­tulasz się do mnie  i niena­widzę gdy mówisz do mnie. Niena­widzę two­jego głosu  każde­go wy­powie­dziane­go przez ciebie słowa.  Niena­widzę cię z całego mo­jego ser­ca.  Krzyczę  że Cię niena­widzę  a ty się od­wra­casz. A ja już ciszej do­daję:     Niena­widzę kłamać.

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Niena­widzę cię za to ja­kie uczu­cia we mnie wzbudzasz. Niena­widzę te­go, że tak wiele dla mnie znaczysz. Niena­widzę twoich oczu, twoich ust, two­jego uśmie­chu. Niena­widzę gdy nie do­tykasz, gdy trzy­masz mnie za rękę. Tej de­ter­mi­nac­ji w twoich oczach. Niena­widzę gdy przy­tulasz się do mnie, i niena­widzę gdy mówisz do mnie. Niena­widzę two­jego głosu, każde­go wy­powie­dziane­go przez ciebie słowa. Niena­widzę cię z całego mo­jego ser­ca. Krzyczę, że Cię niena­widzę, a ty się od­wra­casz. A ja już ciszej do­daję: "Niena­widzę kłamać."

Jak będziesz od­chodził to proszę.  Zam­knij drzwi.Nie lu­bię prze­ciągów.   Zwłaszcza tych  które pachną wspomnieniami.

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Jak będziesz od­chodził to proszę. Zam­knij drzwi.Nie lu­bię prze­ciągów. Zwłaszcza tych, które pachną wspomnieniami.

szczerze to nie wiem co ja tu moge jeszcze pisać   dotychczas wszystkie moje wpisy były o nim czy do niego a teraz po co mam pisac  o nim   skoro już go w moim życiu nie ma i nigdy nie  bedzie..

agaxddddd dodano: 2 września 2012

szczerze to nie wiem co ja tu moge jeszcze pisać , dotychczas wszystkie moje wpisy były o nim czy do niego a teraz po co mam pisac "o nim " skoro już go w moim życiu nie ma i nigdy nie bedzie..

Jazda z kurwami o Śląsku jazda z kurwami ♥

agaxddddd dodano: 2 września 2012

Jazda z kurwami o Śląsku jazda z kurwami ♥

Gdy jestem blisko Ciebie mam ochotę mruczeć jak kot  który opił się śmietaną.

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Gdy jestem blisko Ciebie mam ochotę mruczeć jak kot, który opił się śmietaną.

Odezwij się czasem.      Ciekawa jestem      gdzie i z kim teraz    umierasz.

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Odezwij się czasem. Ciekawa jestem, gdzie i z kim teraz umierasz.

Pragnę tej części Ciebie   która nie może zostać do rana.

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Pragnę tej części Ciebie, która nie może zostać do rana.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć