 |
bo ja nigdy nie uważałam, za fajne to, że Ona ma Ciebie - czyli cały mój świat, nigdy też nie uważałam za fajne to, że trzymasz Ją za rękę i mówisz 'jesteś moja, a ja Twój.' / samowystarczalna
|
|
 |
'dlaczego nigdy nie mówisz o tym co Cię boli?' zapytał z lekką złością. 'znów mam stwarzać problemy i kłótnie ? znów mam się trudzić? wysłuchiwać, jak po raz kolejny obiecujesz, że będzie inaczej, że zaczniesz się starać tak jak kiedyś, a tak naprawdę, będzie to trwało jeden dzień? przecież to za każdym razem jeszcze bardziej boli, a wiesz dlaczego ? bo Ty obiecując, robisz nadzieję, że chcesz naprawić nasz związek, a tak naprawdę nic nie robisz. ' - odpowiedziałam, wygarniając Mu wszystko. widząc ból w Jego oczach, nie żałowałam wypowiedzianych słów, w końcu łzy w moich były codziennością. / samowystarczalna
|
|
 |
W przeciwieństwie do Ciebie, pamiętam wszytko; ogromne uczucie, miłość do bólu, każdą wylaną łzę, czy też każdą kłótnie, każde spotkanie, wspólne wagary, wspólne wieczory spędzone u mnie w domu, ogrzewanie się w zimne dni pod moją kołdrą oraz namiętne pocałunki pod nią. Pamiętam każdy szczegół związany z Twoją osobą, miło, że Ty chociaż pamiętasz moje imię. / samowystarczalna
|
|
 |
Boże, spraw, abym już nigdy nikogo nie pokochała tak jak Jego... W sumie nie muszę Cię o to prosić, nikogo nie mogę przecież kochać równie mocno. / samowystarczalna
|
|
 |
Czytanie archiwum jest jak krojenie cebuli. Efekt ten sam - potok niepotrzebnych łez.
|
|
 |
ile trzeba czekać na coś co się nigdy nie wydarzy?
|
|
 |
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć. Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie. Nie ma co gadać, po co udawać, że jeszcze coś nas łączy? Zdjęcia do pieca, nie ma co czekać, sprzątnij ten pierdolnik i pokaż, że mnie kochasz, odwróć się i ruszaj w pościg. / diox
|
|
 |
|
czuję się wykorzystana, porzucona, zapomniana.. tak właśnie czuję się przez faceta. a może to ja panikuję, gdy on nie odzywa się 2 dni? paranoja? strach przed utratą ukochanego? nie wiem, sama nie wiem..
|
|
 |
Przytłaczają mnie problemy i myśli, jest ciężko.. / samowystarczalna
|
|
|
|