|
nie lubię też czuć się tak bezsilnie bezsilna. stać bezradnie, nieruchomo, gdy w głowie rozgrywa się wojna o moje własne marzenia.
|
|
|
Rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała, a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. Właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało. Tylko je. Że dusza czuje się ewidentnie pominięta. Żałuję, że się nie myliłam. Żałuję, że kiedy doszłam do owego wniosku i chciałam po prostu wstać i wyjść, Ty mi na to nie pozwoliłeś. I dokończyłeś miłość. Miłość względem mojego ciała. Wbrew mojej duszy.
|
|
|
Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie.
|
|
|
nie zostawiam otwartego serca.
nie rani mnie "do widzenia".
nie jestem typem, który ma złamane serce.
ble.
|
|
|
| patrzeĆ w zęby koni nauczyła klęska Troi.
Tym razem nie alarmów,ale widzę,że się boisz.
Prawda to nie światło dnia,przed nią nie uciekniesz,
Klamstwo jak szyba pod naporem pęknie.;x
|
|
|
Trzeba walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innym ścieżkami.
|
|
|
a w wakacje? chrońcie skórę przed słońcem, komórki przed wodą w rzece, a serca przed skurwielami, którzy tylko czyhają, żeby je zranić.
|
|
|
Ludzie nie rodzą się bez serca, to inni zabierają im je kawałek po kawałku.
|
|
|
spać, jeść i kochać Cię. - to wszystko mogłabym robić wiecznie, ale przecież kiedyś wstać muszę. chociażby do tej toalety. jeść, też ciągle bym nie mogła bo za miesiąc mój żołądek miałby rozmiar sali kinowej, a ja sama nie zmieściłabym się nawet w drzwiach do galerii. kochać Cię wiecznie też nie mogę bo to strata czasu. niepoprawna nastolatka z brazowymi oczami i niepoprawny skurwiel z wyjebką na cały świat. to nie idzie w parze.
|
|
|
: Nie wiedziałam, że gdy mówiłeś 'lubię' to tak myślałeś. Szukałam w tym jakiejś autosugestii. Jak można być tak cholernie głupim? Słowo 'lubię' odebrać jako wyznanie miłości, idiotka! Cóż... Ale szczęśliwa, bo uczyniłeś mnie wtedy najszczęśliwszą idiotką pod słońcem!
|
|
|
Czasem najtrudniej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co już dawno powinno mieć swój koniec ♥
|
|
|
Mówienie prawdy jest bolesne. Lecz być zmuszonym do kłamstwa, jest czymś o wiele gorszym.
|
|
|
|